Zwracam się z ogromną prośbą do Państwa o pomoc w zakupie protezy nogi dla mojego Taty.

Mój tata odkąd pamiętam zawsze był aktywny i pracowity, dosłownie człowiek, który nie może usiedzieć w miejscu. Lubił prace w ogrodzie, różne drobne naprawy i zawsze chętny do pomocy innym.

Tata choruje na cukrzycę insulinozależną. Wszyscy wiemy jak podstępna jest to choroba. Od wielu lat zmagał się z powikłaniami, które doprowadziły do stopy cukrzycowej. Niezliczone wizyty u chirurgów pomagały do tej pory funkcjonować Tacie na co dzień, zmagał się z ogromnym bólem, ale chodził i to było najważniejsze, jednak od jakiegoś roku stan zdrowia Taty zaczął się pogarszać. Nie mnie osądzać czy można było jeszcze jakoś pomóc. W połowie września stwierdzono u Taty postępującą ropowicę i niestety, 20 września tego roku mój tata przeszedł amputację nogi. Udało się uratować większą część tzn amputowano mu nogę poniżej kolana. W całym tym nieszczęściu jest to dobra wiadomość ponieważ łatwiej będzie Tacie nauczyć się chodzić z protezą. I tu się zaczynają przysłowiowe schody. Ceny protez to zakres od 45 do 100 tyś złotych. Oprócz tego po wygojeniu potrzebne będą rechabilitacje przygotowujące do dopasowania protezy. Niestety moich rodziców nie stać na taki ogromny wydatek. Nie wyobrażam sobie mojego Taty, pełnego życia, przykutego do końca życia do wózka inwalidzkiego. Dlatego też zwracam się o pomoc. Każda złotówka się liczy.