Amputacja łapki
Amputacja łapki
Nasi użytkownicy założyli 1 234 182 zrzutki i zebrali 1 372 771 589 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zosia to młodziutka, drobna, czarna kotka. Przybłąkała się w sierpniu z uszkodzoną łapką. Nasz sąsiad, Pan Kazimierz nakarmił ją raz, potem drugi i kolejny. Kociak się przyzwyczaił, a i Pan Kazimierz ma towarzysza życia... Odwiedzając kolejny raz Pana Kazimierza (to starszy, 85letni człowiek, chory, robimy mu zakupy, czasem pomagamy w ogarnięciu domu) zauważyłyśmy, że kociak ma łapkę w coraz gorszym stanie. Zabraliśmy ją do weterynarza, który powiedział nam straszą diagnozę.
Zosia, wg weterynarza, ma nie więcej niż 6 miesięcy. Musiała gdzieś wsadzić swoją łapkę, to się podobno zdarza. w probując ją wyciągnąc, uszkodziła nerwy. Ta łapka już nigdy nie będzie sprawna, nie ma tam też czucia. Na początek dostaliśmy antybiotyki, bo chodząc na niej ciągle się rani i wdaje się zakażenie.
Niestety łapkę trzeba jej amputować. Weterynarz mówi, że jest to jedyny sposób aby kociak miał w miarę normalne życie. W przeciwnym wypadku albo zakażenie obejmie całe ciało, albo sama będzie próbowała odgryźć sobie łapkę, która jej przeszkadza.
Koszt amputacji to 1250zł. Jej właściciel ma niewiele więcej emerytury....
Postanowiliśmy pomóc, jeśli uda się zebrać potrzebną kwotę, kociak przejdzie operacje. Pan Kazimierz obiecał zająć się Zosią najlepiej jak potrafi. Nawet jeśli nie uda się zrobić zabiegu i niebawem nie da się jej uratować.....
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!