Magiczny bazarek kota Albercika i jego futrzastych przyjaciół.
Magiczny bazarek kota Albercika i jego futrzastych przyjaciół.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 319 zrzutek i zebrali 1 348 489 410 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Albercik to przecudowny 3 letni kot, który stanął nad przepaścią. Zachorował na wyniszczająca, a wręcz śmiertelna chorobę. Kilka dni temu stanęłam przed trudną decyzją: skazuje go na smierć czy podejmuje sie bardzo kosztownego leczenia? Odpowiedz mogła być tylko jedna, leczymy.
Jak to się zaczęło?
Historia kota Albercika zaczęła się jak wiele innych. Znajoma pojechała dokarmiać bezdomniaki, jak to robi co dziennie, a na jednej z budek zobaczyła maleńką 4 tygodniowa kruszynkę, zakatarzoną, kichającą, z zaklejonymi oczkami. Ale nie może się nim zająć, co teraz? Wzięłam Albercika do mnie do czasu aż wyzdrowieje i będzie można szukać dla niego domu. Wizyta u weta, stan ciężki, kroplówki, zastrzyki, walka każdego dnia. Karmiłam butelka co 2 godziny, masowany brzuszek, bo to maleńki kotek, Abert wyzdrowiał. Piękny dzielny kot. Juz nie mogłam go oddać.
Na jesień zaczął chudnąć, wizyta u weta, usg, powiększony węzeł chłonny krezkowy, zmiany w jelitach. Usłyszałam ze sytuacja jest bardzo ciężka. Badania krwi, szukamy co się dzieje. Wyniki bardzo zle, wdrożone leki przeciwzapalne, antybiotyk, z każdym dniem tracił wagę, gasł w oczach. Kolejne antybiotyki, kroplówki, stan się pogarszał, biegunka i wizyty u weterynarz co drugi dzień lub codziennie na zastrzyki. Sterydy i kolejne bardzo drogie badania. Nadal szukamy, co to jest? Gdzie się ukryła choroba, że nie reaguje na leczenie? Dlaczego jest tak trudna do zdiagnozowania??
Zajęło to półtora miesiącu badań, aż wdrożyliśmy leczenie które pomaga. Ale jedna fiolka która kosztuje kilkaset złotych to dwa i pół dnia kuracji. Będziemy leczyć ponad 3 miesiące.
Zawsze radzę sobie sama i nie mam w zwyczaju prosić o pomoc, ale tym razem prosze o pomoc dla Albercika. Z jednej strony diagnoza była ulgą, bo są leki. Jednak leczenie jest bardzo kosztowne, a ja zrobię wszystko żeby Albercik mógl się cieszyć życiem przez długie lata.
Wszystkie środki zebrane zostaną przeznaczone na zakup leku i badania, pozostałe zostaną przekazane fundacji Azylowe Koty z Poznania.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!