Szanowni Państwo, proszę Was o pomoc w sfinansowaniu remontu oraz doposażeniu klas Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Gogolewie. To szkoła społeczna prowadzona przez Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Dalewo i Gogolewo. Utrzymywana jest z subwencji oświatowej oraz datków i darowizn. Szkoła funkcjonuje od 2001 roku w bardzo starym budynku wydzierżawionym od gminy, ale to Stowarzyszenie go remontuje. Co roku staramy się podnosić standard otoczenia uczniów, własnymi rękoma, w wolnym od pracy czasie. W tym roku postawiliśmy za cel remont klasy bibliotecznej, udało nam się uzbierać pieniądze na nowe szafy na książki oraz płyty do wyrównania podłogi i wykładzinę. Niestety, zakres prac rośnie, jesteśmy zmuszeni zrobić odwodnienie fundamentów, a nas na to nie stać, bo tych kosztów nie przewidzieliśmy. Dlatego proszę o wsparcie w realizacji naszego przedsięwzięcia, bez okazania Waszej hojności, nie wiemy co zrobimy z zaistniała sytuacją. Gmina nie ma dla nas pieniędzy, mieszkańcy wsi co mogą - to dają, ale w tej sytuacji, nikogo nie stać, by nam pomóc. Może wspólnie dzięki internetowi, damy radę z lekkim sercem rozpocząć nowy rok szkolny. 18 lat dajemy sobie radę sami, teraz prosimy o pomoc, bo wierzymy, że los naszej szkoły nie pozostanie obojętny. Z całego serca dziękuję za każdą złotówkę. Mama trojki uczniów NSP Gogolewo

Historia naszej szkoły i jej założyciela to temat na spory reportaż - w 2001 roku gmina poddała SP w Gogolewie całkowitej likwidacji, rodzice szukali kompromisów, jednak żaden nie zadowolił obu stron. Założenie Stowarzyszenia było jedynym możliwym wyjściem, by placówka działała dalej. Stowarzyszenie prowadzi NSP w Gogolewie - szkołę społeczną, darmową, utrzymywaną tylko z darowizn i subwencji oświatowej, bo nauka powinna być darmowa. Gmina przekazała budynek w dzierżawę, ale tematy remontowe stoją po stronie użytkującego stary budynek. W Stowarzyszeniu pracują ludzie w formie wolontariatu, rodzice pomagają jak potrafią..

Dwa lata temu budynek został zalany podczas jednej z nawałnic – miało być lekkie odświeżenie klas, po otworzeniu drzwi okazało się, że wewnątrz jest katastrofalnie – do tego stopnia, że w szatni zawalił się dach. Na remont tego lata mieliśmy 6 tys.. do zrobienia dach, remont szatni, holu głównego, klas.. z taką sumą na koncie i ogromem robót jakie czekały do zrobienia do połowy sierpnia, było to nieosiągalne. Szkoła chciała dostosować się do prowadzenia klas 0-8, więc dodatkowo trzeba było stworzyć jedną klasę.. a na koncie 6 tys. zł.

Rodzice ruszyli do klas, społeczność zebrała pieniądze na zwiększenie remontu, niewielkie darowizny pozwoliły na odnowienie szkoły.. poniżej pozwoliłam sobie wkleić Państwu własne zdjęcia z tego okresu. Moja najstarsza córka dwa lata temu szła do kl 0. Poniżej są zdjęcia łazienki maluchów po lewej sprzed remontu, po prawej – po naszym odnowieniu.

Nie mogliśmy pozwolić, by w takich warunkach maluchy korzystały z toalety, zebraliśmy od rodziców pieniążki na remont klasy, a sami wraz z pomocą kliku rodziców zrobiliśmy łazienkę. Urlop letni wielu z nas wyglądał tak, że prace w szkole pochłonęły chwilę na odpoczynek. Rodzice byli od rana do nocy w szkole, by udało się dostosować ją do nowego roku szkolnego.

Od tamtej pory prace remontowe są skromne, dotyczą niewielkich powierzchni. W kasie pusto, więc znów łatane są dziury. Rok temu w jednej z klas do fizyki i chemii została wylana posadzka, bo do tej pory była drewniana. I kolejny rok skończyliśmy z deficytem pieniędzy.. a wydatków tyle – ławki, książki, pomoce dla nauczycieli..

W tym roku znów skromnie, chcieliśmy wyremontować klasę, w której mieści się biblioteka – remont podłogi (drewniana). Idziemy w naszym stylu, czyli łatamy jak się da.. była zbiórka wśród mieszkańców na meble (poprzednie mają ponad 30 lat) i udało się, starczy nam na profesjonalne regały oraz deski na posadzkę… przyszedł czas na remont i.. ręce opadły – stelaż, na którym opierało się wszystko jest przegnity i koszty urosły, bo konieczne jest zrobienie odwodnienia fundamentów. Do tego pilnie trzeba uzupełnić lektury, doposażyć klasy w ławki i materiały do przedmiotów ścisłych - wydatki rosną, a na koncie pustka.. jak to się mówi - "z pustego i Salomon nie naleje", dlatego ta zrzutka.

W akcie desperacji, bezsilności i wierze w ludzi, proszę o pomoc dla naszej małej szkoły. Na co dzień radzimy sobie sami oglądając każdy grosz z obu stron, nie pozwalamy sobie na rozrzutność, dzisiaj proszę Państwa w imieniu dzieci i rodziców o pomoc :)

klasa biblioteczna 02.07.2019 r.

Łazienka kl "0" przed remontem w 2017 roku

Tak, to jest to samo pomieszczenie - łazienka kl "0" po wykonanym przez rodziców remoncie w 2017 roku

Mamusie przy remoncie klasy - lipiec 2017

Odnowiona klasa dla Maluchów - Mamy też potrafią - lipiec 2017

Tatusiowie przy pracy

Łazienka nie była remontowana co najmniej 25 lat

Powoli, ale do przodu :)

z tego co mieliśmy pod ręką.. tworzyliśmy normalne warunki dzieciakom

Efekt zaskoczył wszystkich!

Było to ciężkie lato, ale opłaciło się przychodzić w wolnym czasie :)