Opis

Witajcie, mam na imię Rasti. Jestem dużym psem w typie owczarka niemieckiego. Urodzonym w okolicach lutego 2018 roku. Zostałem zabrany w wyniku zdarzenia, które miało miejsce 20 kwietnia 2021 roku. Policja otrzymała zgłoszenie o owczarku, który pogryzł człowieka. Ten człowiek to był partner mojej właścicielki. w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Najprawdopodobniej doszło do przekierowania agresji, niemniej jednak jak było naprawdę tego nie dowie się już nikt. Warto zacząć od początku, byłem kupiony z pseudo-hodowli. Z moja dotychczasową rodzinom byłem cały czas. Mam sporą wadę postawy, która jak na ten moment będzie dopiero diagnozowana. To w jakim stanie trafiłem również świadczy o tym, że nie była odpowiednio sprawowana jakakolwiek opieka. Wychudzony, zapchlony, liczne ubytki sierści. Narośl na głowie, niewiadomego pochodzenia, blizny na pysku od notorycznego chodzenia w kagańcu... Koszmar... Dopiero w momencie gdy zostałem przyjęty do schroniska mogłem odreagować. Tak jakby ściągnięto ze mnie pancerz. Do tej pory opiekunka proponuje inne zabawki ja biorę tą do której przywykłem - patyk. Chcę tego kontaktu, obserwuję, bo skąd mam wiedzieć kiedy coś się wydarzy. Zatraciła się we mnie pewność siebie. Wiem, że jeszcze będzie dobrze ale muszę trafić do rodziny, która będzie doświadczona. Do rodziny, która będzie ze mną pracowała ale tylko pozytywnymi metodami. Choć do tej pory mieszkałem z dziećmi, nie jestem z ostrożności polecany do takiego domu. Ja chcę robić postępy, tylko ktoś musi mi to umożliwić. Chciałbym mieć w końcu odpowiedzialną, kochającą mnie rodzinę. 

Załączniki 1

Kup ofertę, aby uzyskać dostęp do załączników lub jeśli już ją kupiłeś/aś.

Rasti.png

Plik .png, 0.76 MB

Aktualnie wystawiający nie posiada innych ofert/licytacji.

Aktualnie na zrzutce nie ma innych ofert/licytacji.

Foresto dla Rastiego

116 zł

Kupione 1 z 1

Zakończona

Opis

Witajcie, mam na imię Rasti. Jestem dużym psem w typie owczarka niemieckiego. Urodzonym w okolicach lutego 2018 roku. Zostałem zabrany w wyniku zdarzenia, które miało miejsce 20 kwietnia 2021 roku. Policja otrzymała zgłoszenie o owczarku, który pogryzł człowieka. Ten człowiek to był partner mojej właścicielki. w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu. Najprawdopodobniej doszło do przekierowania agresji, niemniej jednak jak było naprawdę tego nie dowie się już nikt. Warto zacząć od początku, byłem kupiony z pseudo-hodowli. Z moja dotychczasową rodzinom byłem cały czas. Mam sporą wadę postawy, która jak na ten moment będzie dopiero diagnozowana. To w jakim stanie trafiłem również świadczy o tym, że nie była odpowiednio sprawowana jakakolwiek opieka. Wychudzony, zapchlony, liczne ubytki sierści. Narośl na głowie, niewiadomego pochodzenia, blizny na pysku od notorycznego chodzenia w kagańcu... Koszmar... Dopiero w momencie gdy zostałem przyjęty do schroniska mogłem odreagować. Tak jakby ściągnięto ze mnie pancerz. Do tej pory opiekunka proponuje inne zabawki ja biorę tą do której przywykłem - patyk. Chcę tego kontaktu, obserwuję, bo skąd mam wiedzieć kiedy coś się wydarzy. Zatraciła się we mnie pewność siebie. Wiem, że jeszcze będzie dobrze ale muszę trafić do rodziny, która będzie doświadczona. Do rodziny, która będzie ze mną pracowała ale tylko pozytywnymi metodami. Choć do tej pory mieszkałem z dziećmi, nie jestem z ostrożności polecany do takiego domu. Ja chcę robić postępy, tylko ktoś musi mi to umożliwić. Chciałbym mieć w końcu odpowiedzialną, kochającą mnie rodzinę. 

Załączniki 1

Kup ofertę, aby uzyskać dostęp do załączników lub jeśli już ją kupiłeś/aś.

Rasti.png

Plik .png, 0.76 MB

Pozostałe informacje

Kontakt

, aby napisać do wystawiającego ofertę.

Wysyłka

Do samodzielnego pobrania po zakupie.

Aktualnie wystawiający nie posiada innych ofert/licytacji.

Aktualnie na zrzutce nie ma innych ofert/licytacji.