Witajcie. Zrzutkę robię dla mojej mamy i brata.

Ulewy, które nawiedziły Polskę zniszczyły im dom.

Zacznę od początku: moja mama wraz z moim bratem mieszkają w domu rodzinnym. X lat temu tereny blisko domu zostały zagospodarowane przez miasto - a dokładniej sprzedane pod domy oraz bloki. Od tego czasu ubezpieczalnie nie chcą ubezpieczać domu, ponieważ wzrasta ryzyko zalania (studzienki są zapchane, woda nie odbierana, leci na posesję a miasto "nie widzi problemu bo taki teren").

Tym razem woda wielką falą dostała się do domu niszcząc agd, rtv, meble... doszła do wysokości 50cm. Proszę sobie wyobrazić 50cm wody we własnym mieszkaniu...

Obecnie usuwamy szkody, suszymy co się da wszystkimi sposobami. Niestety - już widać, że 80% mebli (w tym kuchenne) będzie do wyrzucenia.

Chcę im pomóc, gdyż sama nie mam aż takich funduszy aby wyremontować 70 metrowy domek.

Na co są potrzebne pieniądze?

Panele, drzwi do łazienki, 1 kanapa, 1 łóżko, 2 szafy, szafy w kuchni, lodówka, częściowo płytki. Na resztę małego agd, pracowników budowlanych, osuszanie itd. uzbieramy.

Liczę na pomoc - 20 tysięcy to jednocześnie kwota duża i mała. Mała jak na odremontowanie domu, duża bo potrzeba 20 tysięcy osób, które wpłacą 1 zł.

Mam jednak nadzieję, że uda się to zebrać i jeszcze przed niskimi temperaturami wyremontować dom.