Zbiórka inna niż wszystkie, my zaryzykowaliśmy
Zbiórka inna niż wszystkie, my zaryzykowaliśmy
Nasi użytkownicy założyli 1 283 222 zrzutki i zebrali 1 506 769 179 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cześć, oto nasza historia:
Chcieliśmy otworzyć kontener gastronomiczny i serwować w nim pierwsze w Polsce kwadratowe burgery – po swojemu, proste, w najniższych możliwych cenach.
Nie jako „najlepsze ”, ale jako najtańsze, ambicje zostawiliśmy w domu, burgery miały być dostępne dla każdego z historią i po prostu inne.
I wystarczyła chwila – pożar zabrał nam wszystko.
Straty? Ponad 110 000 zł.
Ale nie odpuściliśmy.
Po 21 dniach od pożaru znaleźliśmy rozwiązanie. W grudniu otworzyliśmy stacjonarny punkt przy ul. Czesława Kanafojskiego 4 w Olsztynie.
Postanowiliśmy, mimo wszystko otworzyć lokal z tą samą ideą.
Przez ponad pół roku sprzedawaliśmy nasze burgery w zaniżonych cenach, bo taki był nasz pierwotny zamysł – żeby każdy mógł sobie na nie pozwolić, żeby być miejscem dostępnym dla każdego, bez większych wyrzeczeń finansowych.
Ambicje i zarobek zostawiliśmy na później.
Tak niskie ceny powodowały, że do każdego burgera ostatecznie dokładaliśmy z własnej kieszeni. Liczyliśmy na to, że uda się nadrobić zysk ilością sprzedanych produktów, jednak zaniżone ceny i zbyt niska sprzedaż w lokalu tylko pogłębiły nasze straty.
Od grudnia ubiegłego roku straciliśmy kolejne 46 000 zł. (po sprzedaży produktów w zaniżonych cenach)
Nie informowaliśmy, nie prosiliśmy wcześniej o pomoc. Po prostu robiliśmy swoje. Wiemy, że dobrze robimy swoją robotę, wiemy, że nasze burgery smakują naszym gościom, bo regularnie wracają do nas. Bardzo to doceniamy, cieszymy się na każdy powrót, ale ze względu na wcześniejsze straty, to nadal dla nas za mało, żeby zachować stabilność i utrzymać się dłużej na gastronomicznej mapie Olsztyna.
Prawdę mówiąc – chcieliśmy zejść ze sceny, po prostu zamknąć lokal. Strata jest zbyt duża, a konkretnych perspektyw brak. Tego nie da się szybko odrobić.
Wiele osób mówiło nam, żeby spróbować jeszcze raz, żeby się nie poddawać.
Słyszeliśmy od Was dużo miłych słów.
I właśnie te słowa – Wasze wiadomości, komentarze, dobre słowo na miejscu – dały nam siłę, żeby spróbować 3 raz, mówią że do trzech razy sztuka…
Dlatego teraz prosimy Was – naszych gości, znajomych, sąsiadów i ludzi, którzy wierzą w niezależne projekty – pomóżcie nam się odbudować.
Każda złotówka ma dla nas duże znaczenie.
Zbiórka pomoże nam nie tylko przetrwać, w tym miejscu, w którym aktualnie się znajdujemy. Pomoże nam też wrócić do pierwotnych założeń i kontynuować naszą misję dokładnie tak, jak ją zaplanowaliśmy. My zaryzykowaliśmy 15 grudnia 2024roku, 21 dni po pożarze, nie mając nic, zaczęliśmy ten projekt jeszcze raz.
Wierzymy, że dobro wraca i że w tym wyjątkowo momencie, możemy liczyć na Wasze wsparcie <3

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.