IVI chce chodzić normalnie.

27 września straciliśmy przyjaciółkę z którą spędziliśmy 11 lat. Po trzech miesiącach walki niestety rak wygrał. Nie zastanawialiśmy się nawet chwili bo nasz dom zawsze był pełen zwierząt i w grudniu do naszego domu przyszła IVI vel IWONA.

IVKA jest zabrana ze schroniska gdzie spędziła 2 miesiące swojego 8 miesięcznego życia.

Nic nie wskazywało że coś z nią nie tak nawet schronisko nie zauważyło jakiś niepokojących dolegliwości.

Na pierwszym dłuższym spacerze gdy mieliśmy okazję przyjrzeć jej się lepiej zauważyliśmy zgrubienie na lewym biodrze , po konsultacji z lekarzem weterynarii postanowiliśmy zrobić w niedługim czasie badania naszego psa.

Życie zweryfikowało plan. Podczas jednego ze spacerów w czasie zabawy IVI przestała stawiać lewą nogę. Natychmiast pojechaliśmy do lekarza i po RTG okazało się że nasz pies ma dysplazję, wypadającą rzepkę w kolanie, krzywą kość udową i zaczynają się problemy z wiązadłami krzyżowymi. Dostaliśmy skierowanie do ortopedy i tam dowiedzieliśmy się po badaniach że nasz pies urodził się bez panewki biodrowej i jej kość udowa trzyma się tylko na mięśniach potrzebuje dwóch operacji. Pierwsza polega na wyprostowaniu kości i umiejscowieniu rzepki na swoim miejscu a druga na resekcji główki kości udowej i stworzeniu wirtualnego biodra.

Koszt samych operacji to około 8000 zł.

Potrzebujemy pomocy bo walka o wcześniejszego psa bardzo mocno nadwyrężyła nasz budżet , jesteśmy zapożyczeni i kolejny kredyt spowoduje że my będziemy mieli duże problemy.

Pomóżcie nam uratować nogę IVKI tak jak my uratowaliśmy już czwórkę zwierząt