Goldi to nasz kolejny psi podopieczny, który bardzo potrzebuje pomocy :( Jak zaczyna się jego historia? Goldiego poznajemy w dniu, kiedy po raz kolejny śpi na ulicy ze swoim panem. Pan w stanie całkowitego upojenia alkoholowego (delikatnie mówiąc), a Goldi obok, na ziemi... starszy, słaby, mocno schorowany pies :( I tak Goldi trafił do Przychodni TOZ. Ropa cieknąca ciurkiem z ucha, guzy na ciele, chore zęby, a to dopiero początek. Pies, który nie miał zapewnione żadnej opieki, obolały i cierpiący... Zaczynamy długą drogę po zdrowie i życie bez bólu dla Goldiego.

W dniu jutrzejszym Goldi jedzie do stomatologa. Stan uzębienia jest bardzo zły i niestety, wymaga specjalisty :( Chore przewlekle uszy prawdopodobnie są od zepsutych zębów :( Tak bywa niestety :( Guzy? Tym zajmiemy się później, nie damy rady wszystkiego na raz.

Pomożecie Goldiemu? :(

Goldi to starszy psiak. Po pierwszych zabiegach i wdrożeniu leczenia uszu będziemy szukać dla niego domu tymczasowego... lub stałego? Chociaż nie oszukujmy się, psiaki takie jak on nie mają szans na adopcje :( Ale spróbujemy - może ktoś się zakocha? Może ktoś zechce adoptować dziadka Goldiego? :( To przemiły, spokojny, cierpliwy psiak... W gabinecie pozwala zrobić przy sobie wszystko, jakby wiedział, że chcemy mu pomóc.

Kontakt w sprawie DT lub adopcji: 503912346 (prośba o SMS)

63 1020 4795 0000 9402 0103 5419

"dla Goldiego"

BLIK: 503912346

PayPal: [email protected]

Za każdą pomoc dziękujemy!