Na pewno niektórzy pamiętają zrzutkę na usunięcie guzów i kastrację Pioruna z 2017 roku (https://zrzutka.pl/ecrwab). Niestety guzy odrosły, trzeba je znowu usunąć i przebadać czy przypadkiem nie jest to coś rakowego.

Pod łapą widać guza, który odrósł w tym samym miejscu - 2017

Piorun po kastracji i usunięciu guzów - 2017

Niestety nie stać mnie na obecną chwilę na taki koszt jego zabiegu i badań. W sowim domowym zaciszu mam 4 psiaki (adoptowane, uratowane i podrzucone), które muszę utrzymać. A do tego nie ukrywam, że dokładam do opieki nad bezdomniakami, którymi zajmuje się w wolnym czasie.

Piorun po zabiegu

Niestety koszty wyszły większe niż początkowo zakładaliśmy. No i wciąż czekamy na wyniki badań guzów. Dziękuję wszystkich którzy wsparli finansowo ten zabieg jednak wciąż brakuje i jeżeli ktoś z Was lub znajomych może wesprzeć zbiórkę jeszcze groszem to ucieszy mnie to

Według badania histologicznego: nowotwór o umiarkowanym stopniu złośliwości

Mamy nadzieję, że tym razem guzy nie odrosną, a Piorun ma większy apetyt :)

English below:

Na pewno niektórzy pamiętają zrzutkę na usunięcie guzów i kastrację Pioruna z 2017 roku (https://zrzutka.pl/ecrwab). Niestety guzy odrosły, trzeba je znowu usunąć i przebadać czy przypadkiem nie jest to coś rakowego.