id: zds85w

Na pomoc mojemu synu i wyposażenie na front.

Na pomoc mojemu synu i wyposażenie na front.

Nasi użytkownicy założyli 1 159 634 zrzutki i zebrali 1 204 141 456 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Zrzutka jest robiona z dwóch powodów.

Pierwszy powód to ja.

Dojrzałem myślami do tego, aby iść na front, bronić swój kraj i zatrzymać działania wojenne na tym etapie, jaki jest. Przyznam się bez bicia. Nie służyłem i nie mam doświadczenia w działaniach wojennych. No mam dość tego wszystkiego dość. Ani pracy pracować nie mogę, gdzieś na odpoczynek nie można pojechać, cały czas podenerwowani żyjemy. Kolejna sprawa, na dany moment jestem bezrobotny, a potrzeby finansowe są bardzo duże. Chodzi o zwykłe życie, jak i o mojego syna.

Mój syn ma na imię Daniel.

Daniel jest w wieku 2,8 roku. On ma zatrzymanie w rozwoju. Przez to, że jest w dość późnym wieku, mamy mało czasu na to, aby wyciągnąć go, z nazwijmy to dziury rozwojowej. Chodzimy z nim do neuropsychologa, na zajęcia gdzie mają mu pomóc bardziej sprawnie posługiwać się swoim ciałem i uruchomić potrzebę nauki rozmowy. Także Daniel uczęszcza na zajęcia rozwojowe, gdzie uczą go składnia, kolorowania, rozróżniania, cierpliwości, rozumienia, a także mówienia. Mój syn jest bardzo pracowity, każde zajęcie uwielbia i bardzo się stara na nich. Z synem odwiedziliśmy dość dużo lekarzy, nie będę pisał, do jakich konkretnie, bo to już za nami, wiem jedynie, że syn ma przez sobą półtora miesiąca stymulacji rozwoju poprzez jakieś terapie i farmaceutycznie. Tym bardziej żona się zajmuje.

Syn też potrzebuje chodzić do przedszkola, aby mieć kontakt z rówieśnikami i szansę na normalny rozwój. Dziennie wydajemy na tę chwilę ponad 120 zł. Mamy w przyszłości dodatkowe wydatki z różnymi terapiami co spowoduje jeszcze większą sumę.

Dla tego właśnie potrzebuję pieniędzy, aby móc przygotować się do mojego nowego zajęcia, którym będę się starał zarobić dla mojej rodziny pieniądze, a także mieć większą szansę wdrożyć się w proces wojny i mieć jak największe szanse przeżyć pierwsze tygodnie. Oczywiście większa część pieniędzy pójdzie na syna, to co zostanie, postaram się zakupić ten sprzęt, jaki uda mi się zdobyć. Z tym niestety jest duży problem. Część postaram się u wolontariuszy wziąć, no myślę, że wszyscy się zgodzą, że lepiej jest odciążyć resztę ludzi i postarać się samemu przygotować cały osprzęt, jedzenie i ubranie.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 21

AR
Ania Ruszczyk
ukryta
 
Dane ukryte
100 zł
MN
NAJWER
500 zł
 
Dane ukryte
100 zł
KP
Karolina Plust
150 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
ukryta
Zobacz więcej

Komentarze 1

 
2500 znaków