Dzień dobry.

Na początku roku zachorowały moje dwa kotki Amber i Apollo na ostre zapalenie otrzewnej.. Apollo postac sucha, powiększone wezly a Amber mokry , plyn w jamie brzusznej. Dzięki waszej pomocy udało się podjąć walkę, jestem Wam ogromnie wdzięczna.

Amber w trakcie obserwacji miała Nawrot choroby tym razem neuro ciężkie stany padaczkowe. Zrobiłam mnóstwo badań żeby czegoś nie pominąć, wyszła dodatkowo lambria. Wizyty u Neurologa. Amber uciekła śmierci parę razy jest bardzo dzielna. Teraz już po obserwacji. Sama nie dalabym rady ich uratować to dzięki Waszej pomocy finansowej i mentalnej udało się. DZIĘKUJĘ ❤️❤️❤️ Zaczynając walkę z Ostrym zapaleniem otrzewnej u dwóch kotów i Nawrocie choroby nie sądziłam że ktokolwiek mi pomoże, że nie uda się ich uratować. Spotkało mnie tyle dobra z Waszej strony.

Ale to nie koniec moich nieszczęść. Gdy już cieszyłam się zdrowiem Amber i Apollo w między czasie zachorowała moja Brenda niestety dalej jest chora ma immunologie skórna i jest antybiotykooporna.😭😭😭 Koci Dermatolog i leki dużo kosztują 😢 Niedawno spotkało mnie nieszczęście moja kociczka Baki zachorowała. Pierw źle się poczuła więc odrazu badania pod kontem trzustkowym, toxoplazmoza , morfologia , kal, biochemia, elektroforeza. Wszystko w normie. Kotka straciła chęć do jedzenia do zabawy ,chowała się po kątach. Przez parę dni dostawała lekarstwa, kroplówki aż wkoncu zaczęła krwawić. Weterynarz chciał operować ale w krótkim czasie straciła dużo krwi. Musiałam kupić 2 jednostki kwota jednej jednostki krwi 890 zł. Spędziłam z nią cały dzień u Weterynarza. Operacja się nie odbyła bo kotka dostała za mało krwi i była za słaba. Odeszła w domu tego samego dnia wieczorem 😭😭😭😭😭😭😭😭 Bol rozrywa moje serce. Pisząc płacze, zastanawiam się co mogłam jeszcze zrobić dlaczego do tego doszło. Zareagowałam bardzo szybko. No i Fiona nazywam ja moja księżniczka, jak była małym kociakiem ktoś wyrzucił ją do lasu. Znalazłam ja i została że mną ma już 7 latek. Niedawno zachorowała na ostre zapalenie jelit. Jest w trakcie leczenia. Już widać że czuję się lepiej. Mam też psa Zare ja męczył kaszel kenelowy, dusiła się. Musimy wzmocnić jej odpornosc odporność.

Kochani tamten rok był dla mnie i moich zwierzat straszny leczenie długie i kosztowne, badania, neurolog, dermatolog, teraz mam ogromny dług u Weterynarza 5800 zł jedna jednostkę krwi kupiła Pani Weterynarz bo mnie już nie było stać 😭😭😭 Bardzo was proszę o pomoc 🙏🙏🙏🙏 jak nie spłacę weta nie będę mogła już leczyć moich kotów. Ostatni był zabiek kastracji Amber .

Proszę pomóżcie . Będę na bazarku może się coś spodoba, wpadnie w oko. Tym samym pomożecie 🙏🙏🙏🙏🙏

Bardzo Wam wszystkim i każdemu z osobna dziekuje że jesteście tak wspaniałymi ludźmi ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️