Żołnierz potrzebuje nas wszystkich. Przeżyła śmierć narzeczonego teraz samotnie walczy z kalectwem i chorobą.
Żołnierz potrzebuje nas wszystkich. Przeżyła śmierć narzeczonego teraz samotnie walczy z kalectwem i chorobą.
Nasi użytkownicy założyli 1 226 837 zrzutek i zebrali 1 350 034 819 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam. Chcielibyśmy zorganizować zrzutkę pieniędzy na pomoc dla naszej przyjaciółki Kasi oraz jej córeczki Julki, które przeżywają traumę po śmiertelnym wypadku samochodowym.
Dzień 20.04.2020r. miał być najpiękniejszym dniem w ich życiu, upragnionym dniem ślubu Kasi i Marcina, a stał się najtragiczniejszym dniem w ich życiu. Dniem, w którym przez czyjąś bezmyślność Kasia musiała patrzeć jak na jej rękach umiera jej narzeczony, a Ona z powodu obrażeń powypadkowych sama żegnała się z tym światem. Nie mogła nawet uczestniczyć w pogrzebie największej miłości swojego życia. Na szczęście Kacha znalazła w sobie tyle siły aby pomimo złych rokowań lekarzy podnieść się i walczyć dla dziecka. Na kolejne nieszczęście nie trzeba było długo czekać, miesiąc po wypadku dowiedziała się o swojej szybko rozwijającej się chorobie, co ponownie ją załamało. Straciła wiarę w siebie i w to czy podoła, mimo tego co ją spotkało samotnemu wychowaniu córki.
Kacha jako żołnierz, kochająca matka i nasza przyjaciółka ma wsparcie w nas, rodzinie oraz wojsku. Niestety sprawca tego tragicznego wypadku nie wykazuje żadnych ludzkich odruchów, nie potrafi nawet powiedzieć przepraszam. Nie wspominając już o jakiejkolwiek pomocy czy wsparciu dla niej czy dzieci.
Przebyła wiele skomplikowanych operacji związanych z bardzo ciężkim stanem po wypadku, jak i związanych z chorobą, z którą przyszło jej się zmierzyć. Potrzebne jest dalsze leczenie oraz długotrwała rehabilitacja, leczenie psychiatryczne i psychologiczne, także dla małej Juleczki, dla której świat się zawalił.
Dodatkowo Kasia szybko potrzebuje kosztownych leków niedostępnych w Polsce. Poza tym została sama z kredytami i innymi zobowiązaniami finansowymi. Powyższe koszty znacznie przekraczają jej możliwości finansowe. Dlatego my jako przyjaciele i żołnierze wyczuleni na ludzką krzywdę nie chcąc zostawić dziewczyn z tą tragedią samych, postanowiliśmy założyć dla nich zrzutkę i w ten sposób chodź trochę pomóc w spłacie kredytów, pokryciu kosztów leczenia i rehabilitacji, codziennych wydatkach na życie.
Bardzo prosimy Was o jakąkolwiek pomoc i wsparcie, bo wierzymy, że dzięki Wam uda nam się przywrócić Kasi i Julci zdrowie i nadzieję, że kiedyś będzie chodź trochę lepiej.
Przyjaciele
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Trzymajcie się!
Kasiu życzymy Ci dużo mocy😘 ściskam najmocniej
Życzę Ci kochana dużo siły i szybkiego powrotu do zdrowia. Przytulam mocno. 😘