Pilne❗ Błagamy o pomoc! 😭

Kochani! Błagamy Was o pomoc! Otrzymaliśmy pierwszą fakturę od weterynarza na tysiąc złotych, przed nami jeszcze dwie (pełne wyliczenie kosztów od weterynarza na zdjęciu)! Dodatkowo dostałyśmy właśnie rachunek za prąd - kociarnia ma wyłącznie ogrzewanie na prąd, więc zima to ciężki okres. 😔 Kociarnia ma też własną pralką, lampkę grzewczą dla chorych kotków i fontannę, żeby koty miały dostęp do świeżej wody. Licznik prądu podłączony jest do mieszkania Oli - dlatego też nie zbieramy całości kwoty z rachunku, a jedynie różnicę między tym, ile wynosi rachunek obecnie, a ile wynosił za samo mieszkanie Oli . Czekamy jeszcze na najnowszy rachunek od grudnia do lutego - dorzucimy zdjęcie i zrobimy update kwoty jak tylko przyjdzie. Mówimy Wam o tym, żebyście mieli pewność, że Wasze datki idą wyłącznie na koty, dlatego też dołączamy rachunki. 💖 

Mamy też zaległości za żwirek, jedzenie i środki czystości na allegro… Zaczynają nas przysypywać te niezapłacone rachunki, boimy się, że nie podołamy z ciągle rosnącymi długami. 😭 

Błagamy o pomoc - każdy grosik czy udostępnienie jest dla nas na wagę złota! 🙏🙏🙏