No to prostu z wersu: szukam wsparcia, żeby wydać mój tomik „Wykrzywnik twarzy”. Jeśli uda mi się zebrać fundusze, zostanie wydany w Wydawnictwie Mamiko.  Jestem poetką z potencjałem osobowościowym i ciągotkami do śmierci, choć obecnie praktykuje medytacje i uważne oddychanie spalinami.

Redaktorem tomiku będzie mój przyjaciel Dominik Lewiński, który towarzyszy w powstawaniu Wykrzywnika od ponad 2 lat😊 Wesprzyj Wykrzywnik, a mój krzywy uśmiech już zawsze będzie z tobą!

O twórczości:

Wybrane wiersze, które znajdą się w tomiku:

• Dwutygodnik
• Tlen Literacki
• Czytanie - 7. Międzynarodowy Festiwal Poezji Silesius

O tomiku:

„Wykrzywnik twarzy” to niegramatyczne cierpienie. Historia o śmierci, próbie akceptacji i sposobach radzenia sobie z bezsilnością. Starałam się stworzyć w nim przestrzeń na swobodne przeżywanie cierpienia – niemile widzianego w dobie przymusu szczęścia. Cierpienia, które w czasach zdominowanych przez samorozwój powoduje poczucie winy. 

To historia przemocy. Opowiadam w nim o poszukiwaniu tożsamości „szaleńca”, o metaforze choroby psychicznej i nowotworowej, rozbitych talerzach na głownie bezbronnego dziecka. Podmiot liryczny ma połamane kości, przecinki i średniki, ale idzie dalej, bo przecież najbardziej na świecie chce unikać szpitali. Tomik dedykuję mamuni, co jest bardzo oryginalne. 

O mnie:

Nazywam się Alicja Regiewicz, jestem poetką i dużo wiem o PTSD. Publikowałam (w jak to mówiła moja mama Bożenka – „gazetkach”), takich jak m.in. Twórczość, Dwutygodnik, Odra, Czas Literatury, Akcent, Tlen Literacki. Byłam dwukrotnie nominowana do nagrody głównej w Konkursie Poetyckim Fundacji Duży Format. Mam kanarka, co wyćwierkał mi kilka wersów. 

Studiuje psychologię i chcę być terapeutką, dlatego najlepiej odpoczywa mi się w towarzystwie podręcznika do psychopatologii . Prowadzę warsztaty relaksacyjne dla seniorów, pracuję w Fundacji Katarynka i jestem redaktorką portalu filmowego Adapter dla osób niewidomych i niesłyszących. 

Poetka i redaktor już gotowi do pracy.