Ratowanie najmniejszych podopiecznych !!
Ratowanie najmniejszych podopiecznych !!
Nasi użytkownicy założyli 1 226 246 zrzutek i zebrali 1 348 248 983 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Znów postawieni jesteśmy pod ścianą :( nie dość, że brakuje nam już miejsa dla nowych podopiecznych, jestemy przepełnieni maluchami po sufit (po 10-25 kotów na dom tymczasowy) teraz jeszcze problemy zdrowotne. Jeden maluszek zmarł... :( był najmniejszy i najsłabszy. Rano jeszcze biegał , bawił się i jadł, wieczorem już nie wstał.. Potem walka o życie reszty maluchów, w tej grupie mamy 15 kociąt... biegunka z krwia, wymioty- testy na panleukopenie ujemne, morfologia silny stan zaplany i anemia. Podjęlismy decyzję o podaniu surowicy. Koszt 800zł. Leki przeciewzapalne i antybiotyki, kroplówki, probiotyki, leki zapierające, stymulujące odporność. Wydawało się, że maluchy stają na nogi... Jednak silny spadek odporności doprowadził do rozwoju grzybicy. Podaliśmy leki, kąpiele, wcierki... codzienna opieka zajmuje około 3-4h dziennie. Myśleliśmy, że wcyhdozimy na prostą . Jednak nie... jeden z maluszków- Pumba zaczęła słabnąć. Badania krwi ujawniły silną anemię, uszkodzenie wątroby- parametry przekroczone 25x ! Prawdopodobnie efekt silnych leków na grzybicę. Leki natychmiast zostały zmienione, koszt szczepionki na grzybicę kolejne 1700 zł na nasze stado... Ale to nie koniec, wyniki Pumby pogarszały się, wprowadziliśmy kroplówki, trzeba było też przetoczyć krew czyli kolejne 550zł), jej szpik prrzestał produkować krwinki czerwone. Kolejne badania, testy na choroby zakaźne. Pumba żyje, jednak jej stan jest cięźki, jest po 2 transfuzjach krwi, nadal walczymy. Mamy jeszcze dorosłe kotki na zabiegi kastracji. Matka kociąt czeka na zabieg stomatologiczny, wymaga usunięcia większości zębów. Objęliśmy też opieką kolejne stadko kociąt oraz ich mame która wymaga zabiegu okulistycznego. Udało nam się zebrać trochę karmy i żwirku, za co orgomnie dziękujemy, jednak koszty utrzymania i leczenia chorych maluchów robią sie coraz wyższe, a nasza inicjatywa na chwilę obecna utrzymuje się tylko ze zrzutek, bazarków prowadzonych przez Panią Kingę oraz naszego wkładu własnego obejmującego 4 domy tymczasowe. Prosimy o wsparcie w ratowaniu maluszków. Na dzień dzisiejszy musimy zawiesić przyjmowanie nowych kotów, ponieważ ilość chorych kotów przerasta nasze możlwosci.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dacie radę ❤️
Dzięki, że jesteście! ❤