Millie - króliczka odebrana ze strasznych warunków
Millie - króliczka odebrana ze strasznych warunków
Nasi użytkownicy założyli 1 262 727 zrzutek i zebrali 1 450 646 328 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
UPDATE 27.03.2025
Świetne wieści!
Ostatnie wizyty u weterynarza przyniosły same dobre informacje:
- Millie wzrosła hemoglobina
- ... oraz pozbyła się przyjaciół w postaci kokcydiów!
Kamień spadł nam z serca!
Dzięki temu Millie została też zaszczepiona.
Leczenie zakończone i Millie może sobie już spokojnie żyć w swoim domu stałym :)
Niestety, wciąż próbujemy załatać dziurę w budżecie, którą wygryzła nam Panna Millie - ostatecznie koszty jej diagnozy i leczenia zatrzymały się na kwocie 1900 złotych.
Zaaktualizowany kolaz z paragonami zostal dodany do galerii zrzutki.
Będziemy bardzo wdzięczne na każde wsparcie.
Millie – Po raz pierwszy zobaczyliśmy ją w poście na Facebooku:
"Czy ktoś zgubił królika? Jeden biega po parku."
Poszliśmy sprawdzić, czy uda nam się ją znaleźć, i znaleźliśmy ją w kurniku w ogrodzie schroniska dla bezdomnych mężczyzn.
Pracownik powiedział nam, że pewna kobieta przyszła i powiedziała, że kupiła królika dla swojego dziecka, ale dziecko się nim znudziło i zapytała, czy może go zostawić w kurniku – nie była jedyna...
Millie była trzymana w małej, zniszczonej szopie w kurniku razem z ośmioma innymi królikami – dwoma dorosłymi i sześcioma młodymi. Podłoga szopy była pokryta przesiąkniętą słomą i błotem, nie było żadnego źródła wody, a króliki były karmione starym chlebem i resztkami jedzenia. Mniejsze króliki, takie jak Millie, uciekały przez dziury w ścianach, błąkając się po parku w poszukiwaniu jedzenia. Niektóre nie przeżyły i padły ofiarą lisów.
Po długiej rozmowie z pracownikiem schroniska na temat stanu zdrowia królików i fatalnych warunków, zgodził się, że możemy je zabrać, jeśli tego chcemy. Uratowaliśmy wszystkie króliki, a inna fundacja zgodziła się pomóc.
Millie została zdiagnozowana z kokcydiozą i wymagała leczenia odrobaczającego oraz suplementów wspierających wątrobę. Była także w ciąży, niedożywiona i miała bardzo złe wyniki krwi.
Dla jej zdrowia podjęliśmy decyzję o natychmiastowej kastracji aborcyjnej.
Po operacji pojawiły się początki anemii, dlatego wymaga suplementacji i częstych badań krwi, aby upewnić się, że jej poziom hemoglobiny rośnie – w przeciwnym razie mogłaby potrzebować transfuzji krwi.
Gdy będzie zdrowa, zostanie zaszczepiona.
Prosimy o pomoc w pokryciu kosztów jej leczenia, ponieważ są one ogromne – jesteśmy wdzięczni za każdą darowiznę, a Millie przesyła buziaki!
Marta w imieniu zespołu Rescue Queens
Instagram: rescue.queens

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.