Aby pomagać nadal kotom 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
Aby pomagać nadal kotom 🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛🐈⬛
Nasi użytkownicy założyli 1 226 062 zrzutki i zebrali 1 347 851 017 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nadchodzi najgorszy czas dla bezdomnych zwierząt i ich karmicieli a mianowicie ZIMA 😢🥺😥🥺 Koty dworne w tym okresie potrzebują więcej jedzenia aby mogły ją przetrwać.
U Nas nastał czas smutku i rozpaczy 💔😭🖤
20 lipca odszedł Nasz kochany Ozuś 🖤💔
Kolejny cios i kolejny ból straty 😭💔
Byliśmy razem 13,5 roku 😭😢
Biegaj kochany szczęśliwie za Tęczowym Mostem ze swoimi przyjaciółmi 🍀🍀
Teraz Mamusia będzie miała z kim wychodzić na spacery 🖤💔
🖤💔 21 czerwca o 18:15 moje serce dzisiaj umarło wraz z ustaniem bicia serca mojej najukochańszej Mamusi 💔😭
Była najwspanialszym człowiekiem, zawsze uśmiechnięta, zawsze wszystkim pomocna, nigdy nie przeszła obok czyjejś krzywdy obojętnie pomimo że sama lekkiego życia nie miała 🥺
Nigdy nie zrozumiem dlaczego wspaniałe osoby odchodzą przedwcześnie cierpiąc przy tym niewyobrażalnie 😥😭
Bez niej nic już nie ma sensu, była moją mamusią, moją przyjaciółka i drugą połówką mego serca które pękło na milon kawałków i już się nie poskleja 🖤💔
Świec Panie nad jej piękną duszą i opiekuj się nią do czasu aż ja nie przybędę.
Kocham Cię Mamusiu i nigdy nie przestanę ❤️🖤
Zostałam sama ze stadem zwierzat 😭😭😭
Opieka nad zwierzętami to nie tylko przytulanie i radość.
To ciężka praca, masa sprzątania, wyłapywanie kotów na kastrację czy leczenie i co najważniejsze ciągła walka o to by miały pełne brzuszki.
Dlatego muszę ciagle prosić i brać udział w bazarkach aby kociaki miały godne życie i pełne brzuszki ❤️
Lęk i ciągła niepewność o zwierzaki i ich przyszłość to nasza codzienność.
Myśl czy będzę miała co dać im jeść, co wrzucić do kuwet czy na niezbędne wizyty weterynaryjne spędza mi sen z powiek.
Mam na imię Ola i wraz z mamusią od lat pomagałyśmy wszystkim zwierzętom nie tylko kotom. Chciałabym Wam przybliżyć to, dlaczego muszę prosić Was o pomoc dla bezdomnych kociaków 🐱 Choć niektórzy z Was już mnie znają 😉
W domu mam bo już Zostałam sama aktualnie 24 wspaniałe koty od roku do 20 lat (po różnych przejściach i z różnymi chorobami) oraz już teraz dwa cudowne psy. Jeden z psów ma ostrą niewydolność trzustki oraz zwyrodnienia stawów i padaczkę przez co dieta sporo Nas kosztuje. A sunia cierpi na zapadanie się tchawicy i co kwartał przyjmuje zastrzyki.
Niestety choroby u Nas nie odpuszczają i ciągną za sobą ogromne koszty ☹
Po mimo tego nie zaprzestanę dokarmiać wolno żyjacych kotów, których aktualnie jest około 25 w końcu one też chcą godnie żyć 🐈 A ja je kocham jak swoje 💖
Kociakom bezdomnym stworzyłyśmy dobre warunki, mają garaż do spania, budy i domki. Jadalnie aby w deszczowe dni nie moczyło się jedzonko oraz one podczas posiłku. Kotki regularnie są kastrowane, sterylizowane i odrobaczane. Wiadomo zawsze jakiś nowy wyczuje gdzie jest dobrze i zacznie przychodzić w miejsce karmienia bądź ktoś kociaka podrzuci. Przez co rok w rok są nowe kotki do kastracji.
Na szczęście w kastracji i sterylizacji pomaga schronisko TOZ Fauna ale o jedzonko i leczenie już muszę starać się sama.
Właśnie dlatego schowałam dumę do kieszeni i zaczęłam prosić o pomoc. Przestałam już dawać radę, a nie mogę tych kociaków zostawić samych na pastwę losu 😥 Serce by mi chyba pękło 💔
Proszę wszystkich którzy w jakikolwiek sposób chcą i mogą pomóc o wsparcie tych cudownych brzuszków a jest ich naprawdę sporo 🐈🐈🐈
Kovhani dobro zawsze wraca 💞💞💞
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!