id: zm4zk2

Witajcie Kochani. Wydanie Książki, tak to jedno z moich marzeń które zbliża się do spełnienia.

Witajcie Kochani. Wydanie Książki, tak to jedno z moich marzeń które zbliża się do spełnienia.

Otrzymuj wsparcie. Regularnie.

Opis zrzutki

Info techniczne😊

Przedzprzedaz książki.

Cena za książkę wynosi w przedsprzedaży 50zl + ewentualne koszta wysyłki około 10 zł.


W dniu premiery cena książki 69 zł xdf9690f76a6c74e.png


Premiera jest przewidziana na 25.04.2022 .

Każda osoba która wpłaci minimalną kwotę 50 zl otrzyma autograf wraz z dedykacją.

W polu sprzedaży pojawi się formularz w którym trzeba podać adres do wysyłki oraz tel kontaktowy ,w taki sposób ksiazka zapuka do waszych drzwi, chyba że bede w okolicy i osobiscie zapukam z ksiazka w ręku.





Kilka słów o książce.


Ksiązka jest w Twardej okładce pokryta folią matową.

Znajdziecie w ksiązce historie z moich wypraw opowiedziane w magiczny sposób, gdyż natura jest pełna magi.

Znajdziecie też około 150 fotografi krajobrazów Skandynawskich i nie tylko.

Ksiażka liczy okolo 200 stron.



Każda historia rodzi drugą historię, w której samo życie staje się przygodą.  

Będąc w jednym miejscu, nie będziesz w stanie tego doświadczyć. 



Od Janka


Darka poznałem na portalu internetowym jak wielu innych kolegów. Wkrótce ta znajomość zaowocowała kilkoma wspólnymi plenerami . Zaprosił mnie do siebie do Norwegii poznałem jego rodzinę, mądrą , tolerancyjną żonę , która nie walczy z jego pasją , mało tego wspomaga go w tym co robi. Darka określam jako wspaniałego człowieka i bdb fotografa. Wspaniałym człowiekiem okazał się być wielokrotnie, gościnny , tolerancyjny, pomocny dla wszystkich którzy mają choćby najmniejszy problem. Podam jeden z przykładów, na moim ostatnim plenerze, kolega wpadł do fiordu, zamoczył się , stracił Holder z filtrami, następnie w wyniku nadmiernej temperatury suszenia obuwia, odpadły mu podeszwy, to był drugi dzień pleneru na Lofotach , sklepy z obuwiem o horrendalnych cenach były oddalone o 200km. Zapytałem Darka który w tym czasie był też na Lofotach czy może coś podpowiedzieć, za dwie godziny Darek przyjechał z druga parą obuwia które woził z sobą jako rezerwowe, i nie znając Marcina pożyczył mu je całkiem bezinteresownie, nie znając gościa. Darek fotograf ma bardzo bogatą duszę, malował , pisał wiersze, w końcu zajął się fotografią która go całkowicie pochłonęła. Zgłębiał obróbkę zdjęć jako samouk, opanował programy do ich obróbki, w końcu zaczął przekazywać swoje emocje czerpane z natury, w  fotografii. Jest niezwykle wytrwały , jak postanowi sfotografować trudne miejsce , gdzie trzeba się długo przemieszczać w trudnym terenie robi to. Ma także fotograficzne oko, potrafi wypatrzeć świetny kadr tam gdzie inni tego nie widzą. Pisano o nim w prasie fotograficznej , zdobywał nagrody w konkursach fotograficznych. Przylgnęła do niego ksywka ŁOWCA ZÓRZ, bo wiele jego zdjęć zawiera ten właśnie temat. Ale nie tylko krajobraz jest jego specjalizacja . Sprawdził się również w fotografii ślubnej . Organizuje warsztaty fotograficzne w Norwegii, zawsze świetnie zorientowany w warunkach pogodowych jak również znający świetne pod kątem fotograficznym i nie tylko miejsca. Wiem że piszę książkę , publikował już kilka opowieści o miejscach odwiedzanych , piszący bardzo ciekawym językiem , podpierając się starymi wierzeniami Norwegów i historycznym opisem miejsca. Czekam na tę książkę z niecierpliwością bo wiem że będzie bestsellerem . Życzę mu tego i wielu wielu fotograficznych natchnień oraz sukcesów .

Jan Siemiński



Fragmenty z książki.


Styczeń Rok  2012, stałem po kolana w śniegu gdzieś na dalekiej północy, mrowie gwiazd iskrzyło na czarnym stropie, zza horyzontu gór  wschodziła  ogromna tarcza księżyca, srebrem rozświetlając  wszystko co mnie otacza . Stałem podziwiając piękny nocny obraz niczym z baśni, czując jak emocje buzują, a serce oblało się falą ciepła. u800812c9b2aaab0.jpegChwilę potem za ściany drzew rozjaśniało zielone światło, moim oczom ukazała się wstęga rozciągająca  w górę. Tej nocy oczy moje ujrzały po raz pierwszy światło zorzy polarnej, tam daleko na północy w mroźny wieczór, doświadczałem zmiany w sobie, jakby zczynalł się  nowy etap mojego życia. Od tamtej nocy już nic nie było takie same, mój świat stał się obrazem którego jestem twórcą.   

 W Norwegii odkryłem coś, co nosiłem w sobie od wielu lat: to postrzeganie piękna przyrody, przebywanie z nią, w niej dawało mi, poczucie spokoju. Przez te wszystkie lata spędzone w Norwegii odkryłem wiele urokliwych miejsc, od początku czułem się tu jak w domu, jakbym urodził się wśród bajkowych fiordów, majestatycznych gór Północy i,na łonie dzikiej przyrody. Najsilniej urzeka mnie swoją naturalnością  jej północna część, ta najbardziej dzika i najmniej zaludniona. zbefc495b4bf2bca.jpegTo tu poczułem  jaki charakter  ma Skandynawia i co może zaoferować pasjonatom takim jak ja kochającym fotografie oraz przyrodę. Meszkam trzynaście lat w Norwegii, zwiedzam różne miejsca te atrakcyjne turystycznie i te poza głównymi trasami, nocując w namiocie, chodząc po górach, uważam, że to wyjątkowo piękny kraj.o8922a6a56be4045.jpeg

Moja przygoda ma początek w wędrówkach po norweskich zakątkach, gdzie czerpałem radość i energię w obcowaniu z dziką naturą.aczęło wtedy kiełkować we mnie pragnienie uwiecznianie na fotografiach piękna tego kraju. Działałem wtedy na tanim sprzęcie fotograficznym i trochę bez większego namysłu robiłem masowo zdjęcia wszystkiego, co mi się podobało. Kiedy jednak zobaczyłem pierwszy raz zorzę polarną, poczułem, że to będzie to, co chciałbym fotografować najbardziej. Myślę że każdy fotograf w swojej pasji chciałby mieć w własne zdjęcie zorzy, ja miałem tę sposobność, będąc tu w Skandynawii. Zorza stała się głównym celem  moich fotograficznych wypraw, tak wielkie zrobiła na mnie wrażenie.q80370ac8396837a.jpeg

W życiu spotykam wielu ludzi ,lecz są osoby, które zajmują szczególne miejsce w pamięci. Osoby, które zmieniają życie, ubarwiają mi ten świat drobnymi gestami.  

Bjørn pokazał mi, że życie to droga i przeżywając go trzeba nauczyć się dostrzegać piękno w każdym momencie, nawet wtedy gdy jest naprawdę źle. Wiem, że trudne momenty dotykają każdego z nas. Bądźmy w nich chwilę, poczujmy emocje związane z gorszym czasem i puśćmy je wolno, niechaj płyną. 

Bjørn dostrzegał piękno w kamieniu, w gwieździstym niebie, drzewach, zapachu ogniska, smaku Kapitana Morgana. On potrafił być tu i teraz i czerpać z tego radość.  


Linki


https://www.facebook.com/dariusz.bruhnke

https://www.facebook.com/darolilafotografia

https://www.instagram.com/darolila/


Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Korzyści płynące ze wsparcia cyklicznego:
Organizator otrzymuje 100% Twoich środków - nie pobieramy prowizji
Zachowujesz pełną kontrolę - w każdej chwili możesz bez zobowiązań przerwać wsparcie
Organizator może w pełni skupić się na swojej twórczości/działalności
Otrzymujesz stały dostęp do postów oraz specjalne wyróżnienie
Nie musisz pamiętać o kolejnych wpłatach
To prostsze niż Ci się wydaje :)
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Oferty/licytacje 1

Kupuj, Wspieraj.

Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej

Organizatora:
Inne
Autograf wraz z dedykacją oraz książką.
w komentarzu proszę o podanie adresu oraz nr tel do realizacji zamówienia Każdą osobę zapraszam na zamkniętą grupę FBhttps://www.facebook.com/groups/9...
50 zł

Kupione 107 z 1000

Zakończona

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 127

preloader

Komentarze 11

 
2500 znaków