Pomoc Didi ze śmiertelnym FIP
Pomoc Didi ze śmiertelnym FIP
Nasi użytkownicy założyli 1 220 594 zrzutki i zebrali 1 333 016 285 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Z uśmiechem na twarzy odebraliśmy wyniki kontrolnych badań krwi Didki. Pokazują one, że lek działa! I jesteśmy na dobrej drodze. Niestety, mimo dobrej już morfologii powróciły objawy okulistyczne, ból głowki, niskie temperatury.. Podejrzenie : FIP neurologiczny. Jest to najcięższa postać FIPa, cięzka do wyleczenia, często pojawiają się nawroty .. Nie tracimy nadziei. Oczywiście rozpoczęliśmy już kolejne działania, to znaczy zwiększyliśmy dawkę leku w miarę potrzeb kotki. Aktualnie jesteśmy codziennie na zastrzyku. Koszt takiej wizyty u weterynarza to 12 zł, w weekend 18. Dodatkowo w weekendy musimy dojeżdżać taksówką do kliniki co daje 32 zł za 2 dni. Fiolka leku to aż 320! zł, z racji że Didi przybiera na wadze, starcza ona na coraz mniej ..
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Dotychczasowe życie kotki nie było usłane różami. Zaadoptowana została przez w ok 3 miesiącu od urodzenia, znaleziona przez ludzi ze Stowarzyszenia Pomocy Zwierzętom gdzieś na działkach w okolicach Lublina. Pozostawiona wraz z rodzeństwem na pastwę losu. Już pierwszego dnia u nas kicia poczuła opiekę i troskę z naszej strony. Niestety około dnia 12.12 Didi zaczęła mieć problemy ze zdrowiem. Jej oczy były przymrużone, spowite mgłą. Zdawało się, że z dnia na dzień coś zaatakowało jej wzrok. Konsultowaliśmy się z weterynarzami, specjalistami w dziedzinie okulistyki. Padały różne diagnozy od panleukopenii po białaczkę. Z czasem sukcesywnie wykluczaliśmy różne choroby aż pozostała najgorsza, spełnił się „czarny scenariusz”. U kotki zdiagnozowano FIP - zakaźne zapalenie otrzewnej kotów – schorzenie trudne do zdiagnozowania i dotychczas nieuleczalne. Od czasu diagnozy borykamy się z suchym typem choroby – charakteryzującym się silnym zapaleniem błony naczyniowej u kotów. U naszej kotki zaczęły się pojawiać również gorączki. Jedyne co mogliśmy dotychczas robić to walczyć o wzrok kotki mając z tyłu głowy, że czas przygotować się na najgorsze.
Dowiedzieliśmy się o istnieniu leku GS-441524, odkrytym nie dawno, bo w 2017 r. Niestety, ze względu na fakt, że jest to nowość, trudno dostępna terapia związana jest z ogromnymi kosztami.
Na czym polega terapia ?
Na podawaniu leku w formie zastrzyków, codziennie przez 12 tygodni, czyli całe 84 dni. Wiąże się to z codziennymi wizytami na szczepieniach oraz dodatkowo konieczne jest regularne wykonywanie całego panelu morfologii.
Jedna fiolka leku ma wartość ok 85 euro, a jej podawanie zależne jest od wagi kota, która w trakcie terapii wzrasta, co za tym idzie konieczne jest podwyższanie dawek.
Z doświadczenia wynika, że poprawa pojawia się już po pierwszych dniach terapii. Pokładamy więc ogromne nadzieje, że nasze maleństwo dołączy do szczęśliwego grona ozdrowiałych kotków, tym samym dając nadzieję opiekunom innych chorych zwierzaków, że JEST NADZIEJA w tej ciężkiej, postępującej chorobie.
Linki:
https://leczeniefip.com/2020/03/30/jak-dziala-gs-441524/
https://weterynarz-okulista.blogspot.com/2013/01/zapalenie-przedniego-odcinka-bony_6440.html?m=1
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Julka z bazarku pozdrawia Didi
Aukcja Bazarek dla Didi płyta 🙂
Na zdrowie Didi!
Bazarek- karma
Bądź dzielna, Didi! ❤️
Aby koteczek wyzdrowiał. Trzymamy kciuki z Mają i z Guciem - z doroslymi juz "potworami" - od każdego z naszej trójki po trochu :)