Ta starsza, wychudzona koteczka błąkała się na jednym ze szczecińskich osiedli. Zaniedbana, chwiejąc się na łapkach podeszła do osoby, która zwróciła na nią uwagę i zaczęła żałośnie płakać. Nie mogliśmy jej tak zostawić. Od razu została zabezpieczona. Dziś trafiła do lecznicy. Nie wiemy ile wyniesie jej leczenie, ale na pewno konieczne są badania krwi, testy w kierunku fiv/felv i zapewne zrobienie porządku z ząbkami (są braki w uzębieniu, kotka ma problemy z jedzeniem i strasznie śmierdzi jej z pyszczka). Dodatkowo ma problemy z chodzeniem, chwieje się i nie ma sił w tylnych łapkach.

Z racji tego, że kilka z Was napisało mi, abym założyła zrzutkę, to właśnie to robię. Razem udało nam się dać szansę już wielu kotom i wierzę, że i tym razem tak będzie. Bardzo dziękuję za chęć pomocy! Ewentualną nadwyżkę przekażemy na zakup karmy bezdomniakom.

Agata

English below:

Twoja treść. Bądź kreatywny! :)

Opisz swoją zrzutkę najlepiej jak potrafisz. Pamiętaj, aby opis był wiarygodny, dokładny, ale przy tym rzeczowy i prosty. Warto, aby był przyjemny w odbiorze i skupiał uwagę. W ciekawy i miły sposób zachęć do wsparcia :)

Twoja treść. Bądź kreatywny! :)

Opisz swoją zrzutkę najlepiej jak potrafisz. Pamiętaj, aby opis był wiarygodny, dokładny, ale przy tym rzeczowy i prosty. Warto, aby był przyjemny w odbiorze i skupiał uwagę. W ciekawy i miły sposób zachęć do wsparcia :)

Twoja treść. Bądź kreatywny! :)

Opisz swoją zrzutkę najlepiej jak potrafisz. Pamiętaj, aby opis był wiarygodny, dokładny, ale przy tym rzeczowy i prosty. Warto, aby był przyjemny w odbiorze i skupiał uwagę. W ciekawy i miły sposób zachęć do wsparcia :)