Witam

Jestem osobą niepełnosprawną (I grupa) mieszkającą na stałe w Domu Pomocy Społecznej. Jednocześnie jestem pasjonatem piłki nożnej wraz z całą jej otoczką. Do tej pory od 2002 roku byłem na ponad 250 meczach w Polsce i nie tylko. Ale zdrowie się posypało (zachorowałem i zmuszony byłem zamieszkać tam gdzie aktualnie mieszkam). Dyrekcja pozwala mi jeździć na mecze bo wie, że kiedy jestem na stadionie i robię zdjęcia to wtedy czuję że żyję i nie myślę o chorobie. Chciałbym w tym roku odwiedzić jeszcze 20 meczy piłki nożnej (średnio po dwa miesięcznie), niemniej jednak koszty Domu Opieki i leków nie pozwalają mi na to. O ile kluby nie robią mi w większości problemów z zakupem tańszych biletów (tu ogromne podziękowania dla Legii Warszawa i Piasta Gliwice) o tyle samo dotarcie na mecz tj. bilet na pociąg i dotarcie już z dworca na stadion (nie w każdym mieście wiem gdzie leży stadion i muszę posiłkować się taksówkami) już tak. Dla niektórych mecz piłki nożnej to tylko 90 minut, które można obejrzeć w telewizji, dla mnie jednak atmosfera na stadionie, doping, oprawy to jest coś co trzeba przeżyć. Wyliczyłem sobie, że każda "wyprawa" średnio zamyka się w kwocie 120zł (bilet na pociąg, wejściówka na stadion, dotarcie na tenże stadion), są bliskie mecze gdzie wychodzi mniej i dalsze gdzie więcej. Naturalnie każdą wyprawę będę dokumentował materiałem zdjęciowym. Załączam parę archiwalnych zdjęć z dotychczasowych moich "wojaży" i mam nadzieję, że pomożecie mi tworzyć kolejne.

Pozdrawiam

Jacek