id: zprfbd

Leczenie i rehabilitacja taty

Leczenie i rehabilitacja taty

Nasi użytkownicy założyli 1 158 396 zrzutek i zebrali 1 203 298 243 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Proszę Was o pomoc w zebraniu kwoty na leczenie i rehabilitację taty

Aktualizacja: 27.03

Lekarze walczą nie tylko o zdrowie, ale i życie mojego ojca – tata nadal przebywa w szpitalu (minęły już 3 miesiące!), jego stan ogólny uległ pogorszeniu. Nadal leży, nie porusza się, nie je samodzielnie. Doszły do tego problemy komunikacyjne, mówi niewyraźnie i trudno go zrozumieć. Lekarze wykonują serię badań, aby w końcu dowiedzieć się, dlaczego stan mojego taty nie ulega poprawie (badania płuc, jelit, konsultacje onkologiczne). W leczeniu nadal używane są kroplówki (z glukozą, solą fizjologiczną, elektrolitami itp.) oraz transfuzja krwi. Rehabilitanci walczą z postępującym zanikiem mięśni.

Aktualizacja: 16.02

Mój tata nadal znajduje się w szpitalu, jego stan na razie jest stabilny, lekarze zmagają się teraz przede wszystkim z regeneracją narządów oraz problemem zaniku mięśni i odleżyn. Niestety bardzo szybko traci na wadze i nie porusza się. Rozpoczęto już intensywną rehabilitację. Jest nadzieja, że kiedyś stanie na nogi!

Aktualizacja: 16.01

Tata został przeniesiony na izolatkę na oddziale wewnętrznym, jego stan jest stabilny, ale nadal są problemy z trzustką, żołądkiem, nerkami i wątrobą. Wczoraj miał transfuzję krwi, lekarze dalej walczą z silną anemią i niedokrwistością. Jutro przechodzi drobny zabieg chirurgiczny, który pozwoli też ocenić, w jakim stanie jest druga noga. Dziękuję Wam za pomoc.

Aktualizacja: 2.01

Mój tata nadal leży w sali intensywnej terapii, jego stan, choć nadal ciężki, jest na ten moment stabilny. Obecnie walczy z bakteriami, które zaatakowały narządy (w tym z gronkowcem). Pod względem chirurgicznym jego stan się nie pogorszył. Dziękuję Wam za wsparcie.

22 grudnia mój tata trafił w ciężkim stanie do szpitala w Jeleniej Górze. Do tej pory znajduje się na oddziale intensywnej terapii, a jego życie jest zagrożone. Lekarze zdiagnozowali niewydolność narządów (m.in. wątroby, nerek), a na skutek powikłań cukrzycy typu II przedwczoraj mojemu tacie amputowano część stopy. Lekarze robią obecnie wszystko, aby ustabilizować organizm mojego taty – podają mu więc nie tylko kroplówki i tlen, ale także przetaczają krew.

Przede mną nie tylko wyjazdy do Jeleniej Góry, ale także ogromne koszty, jakie muszę ponieść za leczenie ojca. Niewykluczone, że będę musiała przenieść go do specjalistycznego ośrodka we Wrocławiu. Nie wiem, czy uda mi się to wszystko ze względu na finanse – stąd prośba do Was. Jeśli możecie mnie wesprzeć w walce o zdrowie ojca, będę Wam bardzo wdzięczna.

Kamila

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 27

 
Dane ukryte
500 zł
 
Dane ukryte
200 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!