Rehabilitacja dla Mirosława!
Rehabilitacja dla Mirosława!
Nasi użytkownicy założyli 1 203 482 zrzutki i zebrali 1 278 555 581 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Witam,
Dnia 23.07 2024 roku przytrafiła się mi i mojej rodzinie osobista tragedia.
Podczas operacji przetykania tętnicy szyjnej mój tata Mirosław, tytan pracy, dostał udaru rozległego lewej półkuli mózgu, wskutek czego dostał paraliżu prawej strony ciała i nie mówi. Zabieg miał poprawić jego stan zdrowia, by bezpiecznie żył z rodziną, którą tak bardzo dotychczas się opiekował. Niestety tak się nie stało. Powikłania podczas operacji spowodowały, że w chwili obecnej jest przykuty do łóżka i stracił mowę. Ponadto w drugim tygodniu od wystąpienia udaru Tata zachorował na sepsę, która spowolniła jego powrót do zdrowia. Tata był jedynym żywicielem rodziny, ponieważ Mama jest po operacji rozszczepu kręgosłupa oraz przeszła dwa udary. Poza tym Dziadek, który z nimi mieszka, również jest po udarze, i nie jest zdolny do samodzielnej egzystencji.
Tata zawsze dbał o innych, zarówno rodzinę jak i innych, służył pomocną dłonią, bo wiedział, że dzięki wspólnej pracy można osiągnąć wyznaczone cele. Nie bał się ciężkiej pracy, zawsze myślał o sobie na samym końcu, nigdy nie stawiał siebie na pierwszym miejscu.
Teraz Tata sam potrzebuje pomocy i ogromnego wsparcia. Jestem Jego jedyną córką i chcę zrobić wszystko, by doszedł do pełnej sprawności.
Z uwagi na ciężki stan psycho-fizyczny Taty po udarze i przebytej sepsie, potrzebna jest mu ciągła rehabilitacja.
Prywatny 2-tygodniowy pobyt w ośrodkach rehabilitacyjnych kosztuje 8-12 tysięcy złotych. Lekarze określili stan Taty jako bardzo poważny i poinformowali mnie, że potrzebuje on długiego, kilkumiesięcznego pobytu w takim ośrodku, by mógł powrócić do normalnego funkcjonowania. Liczy się każdy dzień ciężkiej walki o jego powrót do zdrowia.
Tata potrzebuje natychmiastowej reakcji i chcę zrobić wszystko, by wysłać Go na leczenie od razu, pokrywając koszty rehabilitacji.
Będę wdzięczna za każde wsparcie.
Wierzę w ludzką pomoc, zasięgi Internetu, a przede wszystkim bardzo wierzę w Tatę.
Będę wdzięczna każdemu, kto dołoży małą cegiełkę do tego, by mój Tata miał szansę powrotu do zdrowia i by mógł wrócić o własnych siłach do żony i córki, które tak bardzo na Niego czekają.
Proszę, pomóżmy Mirosławowi stanąć na nogi.
Dziękuję.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Lokalizacja
Skarbonki
Załóż skarbonkęJeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!
Zdrowia!
Trzymam kciuki! Pozdrawiam Damian P.