Mijają dwa miesiące kiedy nieszczęściem dotknęło naszą Rodzinę. W nocy 31.01.2024r. uległo spaleniu dwa garaże złączone ze sobą, w których przechowywałem sprzęt rolniczy: ciągnik, samochód ciężarowy, zboże, nowo zakupiony piec CO, heblarka, betoniarka i inne narzędzia. W jednym z tych garaży syn przechowywał towar przeznaczony do sprzedaży wysyłkowej oraz motocykl. Wszystko to łącznie z garażami spłonęło doszczętnie. W trzecim garażu spalił się dach.

Jesteśmy z żoną rolnikami i nie pracujemy poza rolnictwem. Rolnictwo jest naszym jedynym źródłem utrzymania. Mieliśmy ubezpieczenie rolnicze budynków i liczyliśmy na jakieś odszkodowanie. Niestety przyszła odpowiedź od ubezpieczyciela , że nie dotyczy ono pożaru i nie przyznano nam odszkodowania. Możemy odwołać się do sądu, ale dotyczy to jedynie 25 000zł. Całkowita strata wynosi około 250 000zł, jak oszacowała Policja i Prokuratura.

Zbliża się okres prac polowych. Jako właściciel kilku hektarów pola martwię się czym mam przystąpić do prac wiosennych bez podstawowych narzędzi jakim jest ciągnik rolniczy. Nie mając nadziei na pomoc władz zwracam się z prośbą do ludzi dobrej woli o pomoc finansową na zakup ciągnika. Za każdą pomoc serdecznie dziękuję.