Hej!

Nasz przyjaciel i kolega Dacjan dość niespodziewanie, bardzo poważnie zachorował na ostrą niewydolność serca. Jak się okazało w szpitalu — trafił tam dosłownie w ostatniej chwili. Wkrótce potem wyszło na jaw, że jedynym sposobem, by mógł jeszcze opuścić szpital żywy, była transplantacja serca. Został zakwalifikowany do przeszczepu przez Poltransplant i przez cztery miesiące leżał unieruchomiony na oddziale intensywnej terapii kardiologicznej, czekając na nowe serce.

W końcu, 26 marca, nadszedł ten radosny dzień — „wymieniono” Daciemu serduszko!

Ale to jeszcze nie koniec jego walki. Dacjan jest teraz na bardzo silnych lekach, m.in. immunosupresyjnych, które osłabiają odporność. Ten miesiąc nie był dla niego łatwy — pokonał ostre zapalenie gardła, zapalenie płuc, kandydozę, a nawet odrzut przeszczepionego organu.

Najbliższy rok jego życia będzie przypominał „życie emeryta”: duże dawki leków, długa rekonwalescencja z fizjoterapeutami, częste — zazwyczaj 2-dniowe — wizyty w szpitalu oraz mnóstwo ograniczeń związanych ze zrastaniem się rozciętego mostka.

Ale walczy dzielnie i ani przez chwilę się nie poddał. Mówi, że przeżył dzięki swojemu charakterowi i niezrealizowanym marzeniom. A wśród nich są jego projekty rowerowe — np. podróż z Rzeszowa do domu, ultramaraton Wisła 1200.

A jak lepiej realizować marzenia, jeśli nie na wymarzonym, nowym rowerze?

Dacjan przez ostatnie miesiące nie miał żadnych dochodów, a przez najbliższe kilka–kilkanaście miesięcy będzie żył tylko z kilkuset złotowego zasiłku z MOPS-u. Najprawdopodobniej jeszcze długo nie podejmie normalnej pracy.

I tu wchodzimy my! Zbieramy 7000 zł + 1000 zł na doposażenie (pedały, światełka, błotniki, nóżka itp.).

Rower to gravel Unibike Geos, taki jak w poniższym linku:

https://www.rowerzysta.pl/rower-gravel-unibike-geos-2025-grafitowy/

Zrzućmy się razem, zróbmy prezent i pomóżmy Dacjanowi zrealizować marzenia, dla których walczył!

W przypadku przekroczenia kwoty — pomyślimy o jeszcze lepszym rowerze lub wsparciu jednej z wypraw (prowiant, noclegi). Jeśli nie uda się uzbierać pełnej kwoty, znajdziemy tańsze rozwiązanie.

Z góry dziękujemy za każdy grosz!