Pomoc w walce z chłoniakiem Hodgkina
Pomoc w walce z chłoniakiem Hodgkina
Nasi użytkownicy założyli 1 266 314 zrzutek i zebrali 1 461 472 135 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zwykłe przeziębienie, kaszel po infekcji, wizyta u lekarza rodzinnego.. i tu zaczęło się piekło. 32 tydzień ciąży, skierowanie na oddział z powiększonymi węzłami chłonnymi po infekcji. W szpitalu badania kontrolne, USG węzłów nadobojczykowych, które wydały się podejrzane lekarzom. Rezonans magnetyczny, transport do Rzeszowa i zaczęła się diagnostyka od nowa. Koniec ciąży zamiast być najpiękniejszym czasem dla nas okazał się najgorszy i najbardziej stresujący. Strach czy nie będzie trzeba wcześniej jej Rozwiązać.. płacz co dalej..Prawie miesiąc spędzony w różnych placówkach na badaniach z daleka od rodziny. Podjęto decyzję o biopsji chirurgicznej - niestety nie udało się za pierwszym razem. Potrzebna była kolejna i tak oto parę dni po narodzinach córeczki dostałam diagnozę - nowotwór złośliwy Chłoniak hodgkina stopień 2 z masą bulky. Całe życie stanęło mi przed oczami. Zamiast zajmować się w domu noworodkiem i cieszyć się naszym czasem zaczęło się jeżdżenie po placówkach, klinikach w celu wykonania wszystkich badań by jak najszybciej zacząć leczenie. A Leczenie? Tylko chemioterapia. Potem radioterapia na dobicie.. i oczekiwanie jaki będzie efekt leczenia. Dla mnie - koniec świata. Ale lekarze wciąż mówią - Ze wszystkich nowotworów lepiej trafić nie mogłaś. Chłoniaki się dobrze leczy. Trzeba mieć pecha by trafić na tego opornego na leczenie. Trzeba przetrwać. I to trwanie jest najgorsze.. masa skutków ubocznych. Im dalej w leczeniu tym gorzej.. ogrom leków pomagających przetrwać. Zdrowie psychiczne u kresu.. badania, wizyty, dojazdy, leki, terapie.. to wszystko generuje ogromne koszta. Sporą część tych kosztów pokrywamy od kilku miesięcy z własnych środków i przy pomocy najbliższych. Walka trwa już długo i te środki niestety kurczą się w szalonym tempie.. a żyć trzeba. Bardzo chcę zakończyć już etap ‚nowotwór’ ale też nie chcę by pieniądze stanęły mi na drodze do powrotu do zdrowia zarówno fizycznego jak i psychicznego.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj.
Kupuj, Wspieraj, Sprzedawaj, Dodawaj. Czytaj więcej
Pomagaj organizatorowi zrzutki jeszcze bardziej!
Dodaj swoją ofertę/licytację - Ty wystawiasz, a środki trafiają bezpośrednio na zrzutkę. Czytaj więcej.
Organizatora:
Aktualna cena
2000 zł
Ilość licytujących: 8
Aktualna cena
750 zł
Ilość licytujących: 3
Aktualna cena
530 zł
Ilość licytujących: 2
Aktualna cena
600 zł
Ilość licytujących: 1
Cena wywoławcza
400 zł
Cena wywoławcza
400 zł
Jestes silna !