Prosimy o wsparcie 🙏🏼bez leków przegramy🥹

Saba ma 4 lata, całe swoje życie boryka się z chorobami. Ma dysplazję biodra, na które musi cyklicznie przyjmować zastrzyki i na stałe suplementy. Od zawsze ma problem z jelitami Wykryto też zespół końskiego ogona. Od dłuższego czasu ma refluks, na który musi przyjmować regularnie tabletki. Niestety doszło też przewlekłe zapalenie trzustki. Od ponad miesiąca przyjmuje enzymy trawienne i witaminę b12. Niestety enzymy które przyjmowała nie pomagają, jest zalecenie przejścia na inne (Lypex) na które najzwyczajnie nas nie stać. Co miesięczne badania krwi, kontrolne wizyty, leki, niestety finansowo nas pokonały. Kocham moją Sabę nas życie, nie chce, żeby cierpiała. Zrobię wszystko, żeby jej pomóc. Sami mamy problemy zdrowotne, ja już odmawiam sobie kupna leków. Czy znajdzie się ktoś z sercem i wpłaci choćby 1 zł. To może uratować życie mojej Saby 🆘🙏🏼🆘🙏🏼Prosimy i dziękujemy za każdą, choćby najmniejszą wpłatę ❤️