na leczenie mojej córeczki
na leczenie mojej córeczki
Nasi użytkownicy założyli 1 229 432 zrzutki i zebrali 1 357 034 893 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
„ W zdrowiu i w chorobie dopóki śmierć Nas nie rozłączy” to tekst z nie jednego scenariusza amerykańskich komedii romantycznych, ale tym razem to nie film, ale prawdziwe życie napisało dramatyczny scenariusz.
Ewelina ma dopiero 31 lat, we wrześniu tego roku ślubowała mężowi miłość, wierność i uczciwość małżeńską oraz że Go nie opusci aż do śmierci, a ta przekornie stanęła tuż na progu ich wspólnego życia.
Zaledwie miesiąc od ślubu Ewelina trafia na stół operacyjny w trybie pilnym z powodu guza miednicy mniejszej oraz płynu w jamie otrzewnowej. ..
Z kolejnych badań pada podejrzenie na raka jajnika, co znajduje potwierdzenie w laparoskopii zwiadowczej. Dalsza diagnostyka przynosi same złe wiadomości.. rozsiany proces nowotworowy, brak możliwości wykonania operacji radykalnej, więc usunięty został tylko 11cm guz wraz z jajnikiem. Niestety ogniska znajdujące się w wątrobie, płucu i otrzewnej są nieoperowalne, więc Ewelina zostaje zakwalifikowana do leczenia systemowego, chemioterapii neoadiuwantowej(NACT), której celem jest eliminacja mikroprzerzutów.
Ewelina, jak mówią o niej przyjaciele jest śliczną, mądrą i dobrą osobą, ona zaś sama myśli o sobie, że jest raczej przeciętną dziewczyną. I nie ważne jaka jest, po prostu JEST! I nadal chce być!
Choć to wszystko spadło na nią jak grom z jasnego nieba trzeba spróbować oswoić ją z chorobą by mogła z nią stoczyć zwycięski pojedynek
.Podjęła trudną decyzję wbrew rodzinie i znajomym o leczeniu bez chemioterapii. Leczy się metodami naturalnymi po których lepiej się czuje:
dieta, jonowe oczyszczanie organizmu, generator plazmy FSL, terapia podwyższony ciśnieniem, wlewy witaminowe, zioła, masaże i inne leki.
Wszystkie te zabiegi to koszt około 300-400 zł dziennie. Staramy się o przyjęcie do kliniki w Wągrowcu w ktorej pobyt dwutygodniowy kosztuje między 5.000 a 10.000 tysięcy złotych.
Oczywiście żadna inna metoda w walce z rakiem niż chemioterapia nie jest w Polsce refundowana
Strach miesza się z niepewnością, bo aby działać skuteczniej potrzebne są środki finansowe, którymi jako młode małżeństwo nie dysponują.. Rodzina, przyjaciele i znajomi na każdym kroku ją wspierają, ale niestety możliwości finansowe zostały już wyczerpane. Dlatego zwracam się z prośbą aby pomóc walczyć razem z moją córką o jej przyszłość, by mogła z nami BYĆ.
Zrozpaczona Mama.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!