Błażej jest zakręconym , wesołym czterolatkiem. Zwracamy się z prośbą o pomoc w udziale Błażeja w corocznym turnusie rehabilitacyjnym , który jest kosztowny i nasz budżet domowy nie jest w stanie pokryć całości rehabilitacji.

Cały turnus organizowany jest przez Stowarzyszenie Rodziców i Przyjaciół Dzieci z Wada Słuchu w Krośnie , który ma swoje miejsce w Darłówku.

Koszt całkowity takiego turnusu wynosi ponad 10000 złotych. Część jest finansowana z PFRON (Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych), lecz nie pokrywa całości turnusu .

Kilka słów o sobie opowie Błażej......... :)

Jestem Błażej. Mam już cztery lata i potrzebuje pomocy od ludzi o dobrych sercach . Opowiem Wam moją historię: Tuż po urodzeniu miałem operowany niedrożny przełyk, lecz w dalszym ciągu muszę poddawać się jego poszerzeniu. To nie wszystko. Cierpię również na głęboki , obustronny niedosłuch . Mam wszczepione dwa implanty ślimakowe, które muszę kontrolować co pół roku w Warszawie.

Potrzebuję pomocy , aby móc systematycznie uczęszczać na rehabilitację, która jest mi bardzo potrzebna w dalszym rozwoju. Muszę również wyjeżdżać do różnych poradni specjalistycznych , co jest bardzo kosztowne i uciążliwe ze względu na odległość. Chcę walczyć i liczę na ludzi o wielkich sercach , którzy pomogą mi w tej długiej i ciężkiej drodze.