Na samochód dla Sławka chorego na stwardnienie rozsiane
Na samochód dla Sławka chorego na stwardnienie rozsiane
Nasi użytkownicy założyli 1 226 517 zrzutek i zebrali 1 349 005 402 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Kochani Darczyńcy!
Serdecznie dziękujemy wszystkim za pomoc, wsparcie, zaangażowanie i wpłaty. Dzięki pomocy tak wielu osób wpłaciliśmy już zaliczkę na samochód.
Dziękujemy ❤️
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witajcie,
nazywam się Sławomir Ulas, mam 51 lat. W 2001 roku, gdy miałem 28 lat zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane(SM). Choroba ta ma przewlekły, postępujący przebieg i jak dotąd nie wynaleziono na nią skutecznego leku. W swym rozwoju niszczy ośrodkowy układ nerwowy człowieka.
Obecnie moja choroba ma postać wtórnie przewlekłe postępującą. Na początku choroby odczuwałem ciągłą słabość, chroniczne zmęczenie, zawroty głowy, oczopląs i problemy w chodzeniu, co spowodowało, że zacząłem potrzebować kul. W kolejnych latach, pomimo leczenia choroba rozwijała się na tyle, że utraciłem możliwość samodzielnego poruszania się, co wzmogło myśli depresyjne. Bardzo ciężko żyje się z chorobą, która uwięziła mnie w moim ciele, tym bardziej, że nie mogę się spodziewać jakichkolwiek pozytywnych rezultatów leczenia czy poprawy stanu zdrowia a jedynie jego pogorszenia. Mimo wszystko nie poddajemy się i pielęgnujemy pozytywne nastawienie.
Od 2009 roku poruszam się wyłącznie na wózku inwalidzkim, a od dłuższego czasu potrzebuję pomocy, w takich czynnościach jak: codzienna toaleta, wstawanie, siadanie, ubieranie się, jedzenie itp. Samodzielnie nie jestem w stanie praktycznie nic zrobić, nawet czasem brak mi sił, aby wcisnąć przycisk na pilocie od telewizora.
We wszystkim wspiera mnie i pomaga mi moja kochana małżonka Sylwia, abym nie był całkowicie przykuty do łóżka.
Dzięki wyciągom elektrycznym, które ona obsługuje - mogę podnieść się z łóżka, przemieścić się na wózek czy załatwić potrzeby fizjologiczne.
Obecnie jesteśmy w posiadaniu 16-letniego auta przystosowanego do przewozu osoby niepełnosprawnej. Taki samochód jest niezbędny w załatwianiu różnych spraw związanych z moim zdrowiem, dodatkowo mieszkamy na wsi a do najbliższych ośrodków mamy ponad 20km. Niestety, z uwagi na wiek i przebieg - bardzo często się psuje, co stwarza nam dodatkowe koszty utrzymania i zabiera jedyny środek transportu. Obawiamy się sytuacji, że któregoś dnia zepsuje się kompletnie i zostaniemy bez możliwości korzystania z pomocy medycznej.
W związku z tą sprawą, w ubiegłym roku złożyliśmy wniosek do PFRON-u w programie "Samodzielność - aktywność - mobilność" o dofinansowanie do zakupu samochodu dostosowanego do przewozu osoby niepełnosprawnej. Nasz wniosek ku naszej radości został rozpatrzony pozytywnie. PFRON finansuje lwią część zakupu takiego pojazdu a brakujące środki - 70 000 zł, musimy pokryć z własnych funduszy.
Niestety taka suma pieniędzy jest poza zasięgiem naszych możliwości finansowych. Dlatego zwracamy się do Państwa - do ludzi dobrej woli, którzy ze szczerego serca pragną pomóc i nie są obojętni, by okazać swoje finansowe wsparcie w pilnej potrzebie.
Z góry dziękujemy Wszystkim Darczyńcom!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Targ Wieluń
Dla Pana Sławka i Pani Sylwii przesyłam dużo pozytywnej energii, dużo siły. Na szczęście mają Państwo dobrych ludzi wokół siebie. :-) Oni też robią super robotę. Trzymam kciuki, żeby cel został osiągnięty i udało się kupić nowy samochód!
Dużo zdrowia, wytrwałości i optymizmu. Nowa fura będzie extra!!!!!
Uda się! ❤️
Dożucam swoją cegiełkę i powodzenia ♥️