Nadchodzący kryzys klimatyczny, pandemia koronawirusa, niepewna sytuacja na rynku pracy, niebotyczne ceny mieszkań, niepewność jutra... - to tylko kilka z problemów z jakimi zmagać się muszą młodzi ludzie wchodzący w dorosłe życie. Niestety szkoła ani instytucje państwa w najmniejszym nawet stopniu nie przygotowują młodzieży do konfrontacji z tymi wyzwaniami.

Mam 28 lat i nazywam się Karol Wawrzyniak. Już w gimnazjum dostrzegając, że szkoła nie przygotowuje tak naprawdę do dorosłego życia, napisałem swój pierwszy list do Ministra Edukacji. Nietrudno się domyślić, iż nie doczekałem się odpowiedzi. Skoro starsze pokolenie oraz instytucje państwowe zawodzą nas – młodych, powinniśmy sami pomagać sobie nawzajem. Tak narodził się pomysł fundacji, która zajmie się wsparciem dla osób wchodzących w dorosłość.

Głównymi celami fundacji będzie poszerzanie świadomości osób młodych (do 30 roku życia) w kwestiach ułatwiających wejście w dorosłość, które nie są poruszane w szkole, a często również w domu rodzinnym.

Aktualnie mam już gotowy statut fundacji oraz plan stworzenia cyklu poradników dotyczących:

• Załatwiania spraw urzędowych – kwestii często demonizowanej przez pokolenie naszych rodziców, zupełnie pominiętej w szkole, a przecież tak bardzo potrzebnej w życiu codziennym.
• Prawa Pracy – wyzysk młodych ludzi w zakładach pracy jest niestety powszechny. Kodeks Pracy zapewnia jednak daleko idącą ochronę pracownika. Pracodawcy wykorzystują nieznajomość prawa wśród pracowników dla swoich celów. Sam wiem, że zacytowanie konkretnego paragrafu często pozwala obronić się przed wieloma nadużyciami.
• Psychologii – depresja, nerwice, zaburzenia lękowe występują w naszym pokoleniu częściej niż w poprzednich. A może są po prostu częściej diagnozowane? Chociaż świadomość i wiedza na temat zaburzeń psychicznych systematycznie rośnie, nie brakuje jeszcze osób, które nie wiedzą gdzie szukać pomocy, a także takich, które nawet nie dopuszczają do siebie myśli, że tej pomocy potrzebują.
• Przeciwdziałania przemocy – w powszechnej świadomości przemoc kojarzy się głównie z biciem – przemocą fizyczną. Dużo bardziej rozpowszechniona jest jednak przemoc psychiczna, seksualna, ekonomiczna. Jej ofiary często nie wiedzą nawet, że są ofiarami, a sprawcy pozostają bezkarni.
• Oszczędzania – młodzi często podejmują nieodpowiedzialne decyzje finansowe – to nie ich wina – nikt nie nauczył ich zarządzania finansami. Skutek jest taki, że wielu dwudziestoparolatków jest już zadłużonych – to wielkie obciążenie przy starcie w dorosłość.

A to tylko niektóre z kwestii, w których świadomość społeczeństwa – szczególnie młodych ludzi jest bardzo niska.

I chociaż poradniki przygotowuję sam, bazując często na własnym doświadczeniu, to niestety nie jestem w tych dziedzinach ekspertem. Chcąc pomagać innym w sposób rzetelny potrzebuję opinii prawników, ekonomistów i psychologów – to jeden z celów mojej zbiórki. Oprócz tego chciałbym założyć również stronę internetową oraz wydać moje porady w wersji papierowej – to również kosztuje.

Pomóżmy sobie sami! Wspólnie budujmy naszą świadomość i uczmy się od siebie nawzajem. Nie liczmy na rządzących nami 70-latków! Zapraszam do wsparcia mojego projektu.