Od jakiegoś czasu przyjemność sprawia mi pisanie wierszy. Uzbierało się ich już sporo. Dotychczas publikowałam je na Facebooku. Wielu osobom bardzo się podobały i namawiają mnie na ich wydanie. Bardzo proszę o pomoc w realizacji tego zamierzenia. Poniżej zamieszczam dwa wiersze napisane przeze mnie

Jesteś dla nas światełkiem

prowadzącym w nieznane zakątki duszy.

Twój uśmiech rozpromienia dzień

a serce otwiera bramy dla skrywanych tajemnic.

Idź drogą, jaką wybrał Ci Pan, bo nieznane są jego proroctwa.

On to bowiem prowadzi maluczkich drogą ciernistą i krętą

do swojego królestwa, któremu nie będzie końca.

Ma plan wobec Ciebie byś osiągnęła najwyższy stan

uwielbienia i chwały. Byś była wybrana ku chwale jego.

Twoje myśli i czyny są niczym nie zmącone

pióra anielskie zagubione w przestrzeni.

One to właśnie tworzą drogę do bram raju.

 --------------------------------------------------

Mijają dni, godziny, mija życie.

Pędzimy z wiatrem i muskamy życie skrycie.

Choć jeden raz wznosimy się ku niebu.

Podając dłoń, by się zatrzymać w szarym biegu.

I jedno życie mamy, jeden cel.

I barw jest wiele wokół, wiele palet.

Lecz my widzimy czarne albo białe.

Przechodzimy obojętnie obok znaków.

Lecz chwila bywa krótka jak u maków.

Gubimy szczęścia chwile bezpowrotnie.

I pozostaje smutna twarz w otwartym oknie.

Przechodniu stań, zatrzymaj bieg wydarzeń.

Bo chwila ta ważniejsza jest od marzeń.

Wróbelek w garści, światełkiem jest w tunelu

Czasem jedynym znakiem wiodącym nas do celu.

Gdy siwy włos na skroni życie złoży.

Gdy już widzimy kiwający palec boży.

I znów przemyśleń przyjdzie czas.

Niech ma odwagę każdy z nas.

Popatrzeć wstecz i zamknąć życie.

Wiedzieć, że nie muskał życia skrycie.

Joanna Zacharska-Błaszczyk