Dnia 15.09.2024 życie naszej Marty, jej męża oraz 4 córek wywróciło się całkowicie do góry nogami.

Marta jest mieszkanką Radochowa, która straciła większość swojego dobytku przy powodzi. Dom, który wraz z mężem sami odnawiali aby dać wszystko co najlepsze dziewczynkom. W przeciągu zaledwie kilku godzin stracili wszystko co zbudowali.

Marcie dotychczas nigdy nie znikał uśmiech z twarzy, zawsze służyła swoją pomocą i dobrym sercem. Nigdy nie odmówiła nikomu pomocy, serdeczna, ciepła kobieta dla której nic nie było niemożliwe.

Gdy tylko była możliwość dojechania do jej domu – my znajomi od razu ruszyliśmy sprawdzić co z naszą koleżanką – pierwszy raz widzieliśmy na jej twarzy ogrom smutku i łzy, która sama dopiero co zobaczyła ,że z jej domu niewiele da się uratować. Lata ciężkiej pracy aby zapewnić dzieciom bezpieczne miejsce poszły na marne.

Z uwagi na to jakim jest wspaniałym człowiekiem wiemy ,że pomimo sytuacji nie poprosi o pomoc i będzie próbować wszystko robić na własną rękę.

Teraz to ona potrzebuje pomocy – i my znajomi musimy pokazać ,że jesteśmy w tym wszystkim razem z nią!

Wierzę, że dobro do niej wróci bo na to zasługuję – tak więc prosimy o choćby najmniejsza kwotę ,która przybliży nam do celu jakim jest bezpieczny powrót do domu!

Każda pomoc jest na wagę złota i ogromnie doceniamy to wsparcie! Jeśli nie możesz pomóc nam finansowo – proszę udostępnij wśród znajomych zbiórkę!