Bella takie dostała imię kiedy trafiła pod dach. Sunia niechciana, niekochana. Głodna, zziebnięta. Z olbrzymim guzem listwy mlecznej, torbielami na jajnikach, endometriozą. Nie sterylizowana 

Ale... przekochana, z wielkim sercem dla człowieka, pomimo takiej krzywdy ❤️

Miała zostać pensjonariuszką Psierocińca ale okazało się, że dostała cieczkę i nie można jej było zabrać do stada psów. Została więc na razie w DT w Warszawie.

Jej wielkie oczy prosiły i pomoc. Nie można było podjąć decyzji jak LECZYMY i POMAGAMY.

Niestety leczenie kosztuje i pomimo tego, że Perszonel Psierocińca dał wolną rękę do leczenia za które chce zapłacić, to ja nie umiem nie spróbować pomóc zebrać środków żeby nie dociążać ich już bardzo dociążonego budżetu. Szczególnie, że teraz na głowie mają również Maszę zwaną Mysą, która wymaga kosztownego leczenia.

Operacja:

Bella jest po operacji hemimastectomia prawostronna - wraz z tkankami usunięto en bloc węzły chłonne pachwinowe powierzchowne. Największy guz okolicy PII - średnicy ok. 10 cm - nieregularny z licznymi płynowymi kawernami, do tego mały guzek okolicy P V. Ze względów bezpieczeństwo gojenia tkanek odstąpiono od usunięcia guzka okolicy LII (średnicy ok. 0,5 cm); Za 4-6 tygodni zabieg kastracji i usunięcie pozostałego guzka - decyzja o rozległości zabiegu będzie podjęta po wyniku HP usuniętych zmian i kolejnym badaniu klinicznym.

Wykonane zostało również RTG płuc, echo serca, pełen panel krwi.

Rozpoznanie po zbadaniu guzów:

Guz mniejszy: rak złożony o umiarkowanej złośliwości (II stopień złośliwości), bez martwicy, bez naciekania naczyń, usunięty doszczętnie.

Węzeł chłonny: rozrost odczynowy grudek chłonnych.

Guz większy, zbadano duży wycinek guza: torbielowatość przewodów wyprowadzających gruczołu sutkowego z obszarami rozrostu brodawkowatego nabłonka bez złośliwości histologicznej.

Niestety nasza mała dzielna dziewczynka trafiła niespodziewanie do lekarza z zapaleniem jelit i żołądka :( Jeździmy na codzienne kroplówki z witaminami i antybiotykiem. A przed nami kolejna operacja - kastracji z wycięciem jajników i macicy oraz wycięciem jednego guzka z pozostającej listwy mlecznej.

Wydatki:

Na chwilę obecną na pierwszą operację, badania i leczenie suni wydaliśmy ok 2600 zł z czego ok 900 zł udało się zebrać od Przyjaciół Belli, którym bardzo dziękuję

Leczenie zapalenia jelit i żołądka (plus wykonane badania krwi i usg) będzie nas kosztować ok 1000 zł

Kolejna operacja z badaniami kwalifikacyjnymi przed - 2600 zł

Odciążymy wspólnie Dziewcyne?