Aktualnie pod moją opieką finansową są dwa koty, które kilka miesięcy temu były niczyje.

Dziś Halny mieszka tymczasowo u mnie i mojego partnera. Znaleźliśmy go w Zakopanem z martwicą na ogonku. Wrócił z nami do Warszawy i dzięki Fundacji JOKOT przeszedł kastrację, amputację ogonka. Aktualnie Halny boryka się z biegunką, więc codziennie odwiedzamy lecznicę.

Dodatkowo konieczna będzie konsultacja ortopedyczna/neurologiczna ze względu na to, że na kikutku ogonka wygryza sobie sierść, co może sugerować konieczność leczenia neuropatycznego.

Natomiast Gwiazdka, dorosła koteczka, została latem znaleziona z kociętami, przez moją siostrę. Aktualnie mieszka u moich znajomych w DT w Toruniu - przechodzi zapalenie jelit. Czeka ją też sanacja jamy ustnej i pewnie usuwanie ząbków, które są w złym stanie i które na pewno przysparzają jej bólu. Dodatkowo będzie miała RTG, usuwaną zmianę itp. Jest kicią po przejściach, więc to wymaga większej diagnostyki i nakładów finansowych.

Będziemy wdzięczni za wsparcie Halnego i Gwiazdki!

Rachunki za Halnego:

Rachunki za Gwiazdkę: