UWAGA❗️🥺 To będzie okrótnie niesprawiedliwe... przeczytajcie #dramat starszej kobiety i jej #kotka.




Nie da się już nic zrobić. Możemy jedynie szukać mu na cito domu❗️




Był sobie syn. Zwany dalej zwyrolem - bo inaczej się nie da. Potrzebował pomocy i jego mama wzięła kredyt by mu pomóc. Gdy przyszła choroba i starość, zwyrol odtrącił mamę i zostawił ją z długami. Komornik zajął mieszkanie starszej kobiety.




Rodzina która wylicytowała to mieszkanie na licytacji komorniczej nie pozwoliła wyrzucić kobiety za drzwi... starsza Pani nie była w stanie funkcjonować sama. Niestety... nie udała się Panu Bogu starość...




Rodzina załatwiła Pani pokrycie kosztów opieki w domu spokojnej starości. Gdy przyjechali ją spakować i zawieźć do miejsca gdzie będzie zaopiekowana, odkryli że starsza kobieta mieszkała tam ze swoim kotkiem. Niestety mimo rozmów z ośrodkiem, kobieta nie może tam go zabrać... były łzy... dużo łez. 




Starsza Pani jest już zaopiekowana. Nowy dom znajduje się kilkaset kilometrów od miejsca gdzie niegdyś mieszkała i została porzucona przez syna... kotek został sam w pustym mieszkaniu - karmiony przez nową rodzinę. 




I co teraz? Oczywiście trzeba pomóc...




Gorzej że kotek nie wie co jest grane, czemu został sam, gdzie jego pani której spał na kolanach, a nowym nie ufa, nie chce podejść i syczy. Jest przerażony... 




Czy damy radę uzbierać w tak krótki terminie tak znaczną kwotę?




Lolek chwilowo jest zabezpieczony w klatce w przytulisku ale grozi mu duże schronisko. A tam... dożywocie 😞