akumulator, przenośna stacja zasilająca
akumulator, przenośna stacja zasilająca
Nasi użytkownicy założyli 1 226 248 zrzutek i zebrali 1 348 252 243 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
To jest Olga Husejnova z mężem i synem - Timurem. Na zdjęciu nie ma jeszcze 6-letniej Karolinki.
Po agresji rosyjskiej, podobnie jak setki tysięcy rodzin z Ukrainy, Olga z dziećmi szukali bezpiecznego schronienia w Polsce. Zamieszkali w Zalesiu Górnym, gdzie intensywnie uczyła się języka polskiego. Timur przez kilka miesięcy chodził do polskiej szkoły. Olga nie tylko próbowała ułożyć sobie życie na nowo, ale też wspierała integrację Ukraińców z okolicy będących w podobnej sytuacji co ona sama.
I choć próbowali nowego startu w Polsce, tęsknota za domem i bliskimi wygrała. W lipcu razem z dziećmi wrócili do domu, do Ukrainy. Ponownie jest z mężem i mieszkają w Równym. Ich miasto od października było kilkukrotnie ostrzelane rakietami. Mają problemy z prądem i wodą, często siedzą w ciemności i zimnie.
To historia, którą można opisać dziesiątki tysięcy ukraińskich rodzin. Nie jest ani wyjątkowa, ani (i oby tak pozostało) bardziej bolesna od innych. Jest jednak wyjątkowa dla mnie. Olgę poznałam na lekcjach polskiego, które prowadziłam. Zaprzyjaźniłyśmy się, a decyzja o Jej powrocie do ogarniętej wojną Ukrainy - choć do pewnego stopnia zrozumiała - przepełniła mnie masą obaw. Część z nich, niestety, zaczęła się ziszczać wraz z nadejściem zimy.
Olga i Jej rodzina - mając siebie nawzajem - jakoś sobie radzą. Czasem jest jednak ciężko. Ich największą potrzebą jest urządzenie, które pozwoli im korzystać z prądu w czasie problemów z zasilaniem. Mieszkają w bloku, więc nie mogą używać generatora spalinowego. Potrzebują dużej stacji zasilającej, którą można naładować, kiedy prąd jest i korzystać z niego po jego odcięciu.
Tego typu stacje są obecnie ekstremalnie trudno dostępne w Ukrainie. Dzięki niej będą mogli utrzymać kontakt ze światem, naładować smartfon, a nawet zasilić część urządzeń w kuchni.
Dla nas to 6000 zł. Dla nich to ciepłe i jasne święta. A to jest warte każdych pieniędzy.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Przykro, że organizator nie poinformował wpłacających o tym co sie stało z pieniędzmi, które przekazali na tę "zrzutkę". Chodziło o pilny zakup generatora, który miał pomóc tej rodzinie w zimowe miesiące, transport ponoć był załatwiony i chodziło tylko o pilną finalizację zakupu. Pieniądze szybko zostały zebrane, zima już zaczyna dobiegać powoli zmierzać ku końcowi a informacji o kupnie generatora i jego przewiezieniu na Ukrainę brak ... Jak się organizuje takie akcje pomocowe to wypadałoby je przeprowadzić do końca, i poinformować o efekcie darczyńców - wiem o czym piszę bo sam na różne sposoby pomagam Ukrainie i Ukraińcom
Dzień dobry. Ma Pan rację, przepraszam. Okazuje się, że nawet u nas w Polsce na zakup takiej stacji zasilającej długo się czeka, bo ich nie ma. Ale została kupiona i wysłana. Razem z paczką śwwiateczną - pełną produktów spożywczych, latarkami, bateriami. Nie mam jak tu dodać załączników, ale w razie potrzeby dysponuje dokumentami zakupu i wysyłaki. Bardzo dziękuję za pomoc!
Olga Woźniak Ta zbiórka była ogłoszona na Fb "Z głową w gwiazdach", pewnie więjszość wpłacających w ten sposób się o niej dowiedziało, tam można (i należałoby) zamieścić informacje o finalizacji tej akcji pomocowej; pozdrawiam,
Olga Woźniak naprawdę nie możecie Państwo udostępnić informacji / dokumentów poświadczających finalizację tej akcji pomocowej zgodnie z jej założeniami?