id: 3kdmkz

Sunia wypchnięta jak worek śmieci z busa wprost do rowu rozpoczyna nowe, lepsze życie.

Sunia wypchnięta jak worek śmieci z busa wprost do rowu rozpoczyna nowe, lepsze życie.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 251 zrzutek i zebrali 1 348 267 672 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Ta śliczna, smutna ake bardzo pragnąć kontaktu z człowiekiem sunia w typie labradora została w dniu 2 sierpnia wypchnięta z busa wprost do przydroznego rowu. Tak mówią świadkowie tego zdarzenia. Przerażona siedziala przy drodze i czekała aż jej pseudowłaściciele po nia wrócą... Nie wrócili... Jednak pojawił sie anioł:) Pani Aneta zobaczywszy te kupkę nieszczęścia i nie przeszła obojętnie. Otoczyła ja opieka i szukała pomocy . W godzinach wieczornych przywiozls suczke do jednego z naszych domow tymczasowych. Sunia miala zostac następnego dnia zgłoszona do Gminy I wisiało nad nią widno schroniska. Jednak zauroczyła swoim spokojem, skromnością i ufnoscia tymczasowych iopiekunow i już wiedzieli,,ze nigdzie jej nie udadzą. Gmina Sanniki nie współpracuje z organizacjami prizwierzecymi i oddaje wszystkie bezdomne psu do schroniska. Nie mogliśmy jej oddać.... Dlatego teraz musimy uzbierać na leczenie I profilaktykę.

Okazało sie dziś , że najbardziej praedopodobną przyczyną porzucenia suni było to, że jest szczenna... W związku z tym, że nasza misja jest przeciwdziałanie bezdomności szybko umówiliśmy sunie na kastracje aborcyjną. Przy okazji kastracji Pani weterynarz oczyściła uszy, w których rozwijało się już zapalenie. Suczka musiała dostać lek Neptra w obydwie małżowiny ( koszt samego leku to 160 zl) Od razu widać,, ze poczuła sie lepiej. Uszy przestały boleć. Po kastracji otrzymała kroplówkę, ubranko oraz antybiotyk i lek przeciwbólowe. Miala tez wykonane USG.

Anonimową osoba pokryła sam zabieg kastracji a my potrzebujemy uzbierać ok 500 zl na leki, kontrole, profilaktyke I leczenie uszu. Bardzo prosimy o.pomoc finansową dka Kairy. Mogliśmy oddać ja gminie, która wyslala by ją do schronialska ake gdy już weszła do domu tymczasowego i rozłożyła się wygodnie na łóżku, odetchnęła ze spokojem i z miarowym oddechem usnęła czując się bezpiecznie to po prostu nie mogliśmy jej tego zrobić.

W razie pytań proszę dzwonić 609856625

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 16

 
Renata Winiecka
50 zł
 
Dane ukryte
20 zł
 
Agata K
300 zł
 
Iwona Rybicka
35 zł
 
Jerzy Bejczak
50 zł
 
Dane ukryte
10 zł
 
Dane ukryte
5 zł
 
Molly
60 zł
 
Dane ukryte
30 zł
 
Magdalena
100 zł
Zobacz więcej

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!