id: 3wz8zg

Topka dla Nathana - ostatnia prosta tranzycji

Topka dla Nathana - ostatnia prosta tranzycji

Nasi użytkownicy założyli 1 226 292 zrzutki i zebrali 1 348 408 555 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności7

  • Hej, jestem już po topce. Dziękuje wam z całego serca za wsparcie mnie w tej walce, bez was by się nie udało. Dzięki wam mogę w końcu żyć❤️kPvN0p0vC1X90s4o.jpgXsRSrwLYEPgKw7Tk.jpg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Hej, nazywam się Nathan Bryza i potrzebuję twojej pomocy.

Po ponad 7 lat tranzycji, 2 latach na hormonach, w trakcie oczekiwania na termin sprawy w sądzie o uzgodnienie płci została mi jeszcze jedna kwestia do zrealizowania która jest, mocno poza moim zasięgiem finansowym - jest nią mastektomia. Mam 20 lat, dopiero startuję w życiu, obecnie jestem zatrudniony na umowie zlecenie przy najniższej krajowej, ciężko jest za to przeżyć, a co dopiero odłożyć pieniądze na taką operację, dlatego zwracam się o pomoc.


Czemu jest mi potrzebna?

Od około 3 lat codziennie chodzę w binderze (takiej kamizelce ściskającej klatkę piersiową przez co wygląda ona na męską), pozwala mi to na życie bez zbędnych pytań i dziwnych komentarzy czy intensywnego wzroku właśnie na mojej klacie, niestety nie jest to rozwiązanie które można nazwać wygodnym. Mierzę się w tym momencie z regularnym bólem pleców, po tych 3 latach przeradza się to już w skoliozę. Chodzenie bez bindera nie jest dla mnie opcją, bez niego jestem cały czas misgenderowany i wpływa to tragicznie na moje zdrowie psychicznie. W tym momencie pozostaje mi już tylko operacja bym w końcu mógł żyć wygodnie, bez wiecznego garbienia się, bez bólu psychicznego i fizycznego spowodowanego tym jak wyglądam. Chciałbym w końcu nie wciskać się w binder, móc przetrwać lato, móc w końcu iść na basen który tak bardzo kocham, a musiałem porzucić właśnie przez tranzycję.

Binder jest jak więzienie na które jestem zmuszony, a też chciałbym móc żyć jak inne osoby w moim wieku. Przez rozmiar mojej klatki piersiowej bezpiecznie czuję się tylko w domu, nie muszę nic poprawiać, wciskać papieru pod piersi by nie być całym mokrym po 20 minutach. 


Czemu tak drogo?

Robiłem research kilka miesięcy, tak właściwie w polsce nie ma teraz opcji by zejść poniżej tych 13 tysięcy przy moim rozmiarze, mimo wszystko jedno to zrobienie - już tutaj jest kilka problemów, ja kwalifikuję się tylko na opcje DI (dwa nacięcia pod piersiami) lub T-Anchor (podobna metoda, od sutka w dół idzie jeszcze jedno nacięcie), większość klinik poniżej 13 tysięcy robi metodami które u mnie nie zadziałają. Drugie to wygląd, oczywiście mógłbym pójść do kliniki która zrobi to taniej, ale za to nie mam absolutnie żadnej gwarancji jak będę wyglądać potem, ani czy nie będę mieć powikłań przez metodę której nie wykonują często - co też jest ważne przy tego typu operacjach. Na NFZ nie mam co liczyć dopóki sądowo nie zmienię danych, a nie mogę czekać kolejnych lat.


To co dalej?

Zdecydowałem się na klinikę w Czechach - Perfect Clinic, topka u nich kosztuje 56100 czeskich koron co przekłada się na ok. 10200zł, dodaje do tego koszt dojazdu do Pragi i spowrotem, wizytę u seksuologa by dostać skierowanie na mastektomię, konsultacja z notariuszem oraz potrzebne badania krwii.


Czemu na zrzutce dane się różnią?

Bardzo nie chcę świecić dalej swoimi starymi danymi w internecie, jest to problematyczne pod względem tego, że prowadzę działalność aktywistyczną - jak wiadomo internet nie zapomina, wcześniej miałem zrzutkę na zaczęcie terapii hormonalnej, ludzie wykorzystali mój deadname do namolnego wypisywania do mnie i rozpowszechnianiu dalej. Jest to okropnie niekomfortowe, chciałbym tym razem tego uniknąć.


Kończąc mój wywód, każda złotówka sprawi, że będę bliżej wymarzonego komfortu życia, dziękuje za doczytanie do końca, będę bardzo wdzięczny za każde udostępnienie.


Terminem końca zbiórki są moje urodziny, mam nadzieję, że do tego czasu będę mógł już żyć bez bindera. <3

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Lokalizacja

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 90

 
Lilusia
10 zł
 
Paweł Werkowski
50 zł
 
Joanna Wicha
100 zł
 
piotr luchniak
50 zł
 
June
106 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Michał
50 zł
 
Jagoda Łoza
5 zł
 
Marcelina
500 zł
 
Bartosz Pawlik
69 zł
Zobacz więcej

Komentarze 13

 
2500 znaków