Witam,

Nazywam się Oleksandr, pochodzę z Mikołajowa na południu Ukrainy. Mieszkam i pracuję w Polsce od wielu lat, i nigdy nie zapominam, skąd pochodzę.

Mikołajów to najgorętsze miejsce na Ukrainie od początku wojny. Od marca miasto jest pozbawione wody pitnej i codziennie jest bombardowane. Wielu moich przyjaciół i kolegów jest teraz na froncie. Wielu już nie żyje. Po tym, jak orki zaatakowały mój kraj, nieustannie pomagamy chłopakom broniącym naszego domu. Razem ze znajomymi zebraliśmy fundusze i kupiliśmy SUV-a oraz zasoby medycyny taktycznej dla obrońców Mikołajowa.

Teraz nasi ludzie, którzy walczą na południu kraju, potrzebują sprzętu do obserwacji optycznej: noktowizorów oraz termowizorów. Cena jednego noktowizora wraz z mocowaniem do kasku to około 14 000 zł.

Kupimy to, na co możemy zebrać jak najszybciej. Niestety czas działa na naszą niekorzyść i każdy dodatkowy dzień może być ostatnim. Nie mogę stać obok i nic nie robić, dla tego pomagam.

Bardzo dziękuje za każdą złotówkę, jaka pomoże uratować życie naszym chłopakom i obronić wolność naszego kraju.