id: 52e63e

Wspieramy Siostry Rzeki

Wspieramy Siostry Rzeki

Nasi użytkownicy założyli 1 226 105 zrzutek i zebrali 1 347 964 102 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Operator stopnia Włocławek – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – odmówił w lipcu prześluzowania drewnianego galara, którym Siostry Rzeki płynęły z Krakowa do Gdańska, w ramach akcji Moda na Rzeki. Z prywatne pieniądze wynajęto dźwig i lawetę, żeby przetransportować galar przez stopień Włocławek. Operacja kosztowała prawie 2 500 zł i tyle chcemy zebrać. To niby niedużo, ale nie chcielibyśmy, aby ludzie promujący naturalne walory Wisły pozostali z tym problemem sami. Fundacja Greenmind, partner merytoryczny Sióstr Rzek, gorąco zachęca do wpłat.

Wisłą z Krakowa do Gdańska

Cecylia Malik z Siostrami Rzekami wypłynęły 4 lipca w rejs z Krakowa do Gdańska tradycyjnym drewnianym galarem „Szwajcarka”. Zatrzymując się po drodze w Warszawie, Toruniu i na mecie spływu w Gdańsku, organizowały pokazy „Mody na Rzeki”, dając drugie życie strojom kąpielowym z „ciucholandów”, wzbogaconym wyszywanymi hasłami promującymi naturalne walory Wisły i usługi ekosystemowe, jakie rzeki świadczą na co dzień Polkom i Polakom.

Śluza we Włocławku nie działa, a Ty wodniaku, radź sobie sam !

Płynąc Wisłą Siostry Rzeki przekonały się na własnej skórze, co oznacza termin „brak ciągłości ekologicznej rzeki”. Najpierw w Krakowie musiały przetransportować Szwajcarkę dźwigiem przez stopień Przewóz. Koszt: 3 075 zł. Operator stopnia – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – nie poczuwał się do żadnej odpowiedzialności, chociaż stopień i śluza to elementy Drogi Wodnej Górnej Wisły.

Potem Marcin – dzielny sternik Szwajcarki spławił ją bystrotokiem na przegrodzie zbudowanej nielegalnie przez elektrownię w Kozienicach.

Pod Warszawą, z pomocą budowniczych mostu południowego Szwajcarka dźwigiem pokonała kolejną przeszkodę.

We Włocławku już tak łatwo nie było. Według lipcowego komunikatu nawigacyjnego Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Warszawie, Zarząd Wodny we Włocławku, nie ma obowiązku śluzowania statków i łodzi płynących Wisłą z powodu niskiego stanu wody w Wiśle poniżej stopnia i śluzy. Nie pomogły prośby, ani interwencja ”na samej górze” Wód Polskich. Problem przetransportowania Szwajcarki przez stopień, musiał zostać rozwiązany przez Siostry Rzeki i ich grupę wparcia. Niewtajemniczonych informujemy: Wisła pomiędzy Płockiem a Włocławkiem ma status międzynarodowej drogi wodnej V klasy. To oznacza obowiązek zapewnienia warunków dla żeglugi statków o zanurzeniu min. 2,8 m. Szwajcarka ma zanurzenie 12 cm i nie dała rady.

Drugi "lot" Szwajcarki - Warszawa, budowa Mostu Południowego

W oczekiwaniu na decyzję Wód Polskich. Jak się okazało - NEGATYWNĄ: nie będzie śluzowania galara, radźcie sobie sami

Na co zbieramy?

Żeby przetransportować Szwajcarkę przez stopień Włocławek Piotr Dziurdzia, wspierający cały spływ od strony lądu „operator” busa, musiał wynająć dźwig i lawetę. Przy pomocy dźwigu galar podniesiono z wody i położono na lawecie, którą przewieziono go kilkaset metrów, a następnie ten sam dźwig zwodował galar poniżej stopnia. Cała operacja kosztowała 2 485 zł.

Wydaje się, że to niewiele. Dla Piotra, Sióstr Rzek i Fundacji Greenmind - promujących naturalne walory Wisły - to nie jest mało. Piotr - ze swoich prywatnych środków poniósł koszty operacji, która nie powinna mieć miejsca. Bo przecież transportowanie lądem drewnianej łodzi o zanurzeniu kilkunastu centymetrów na Wiśle - podobno międzynarodowej drodze wodnej, brzmi jak czarny humor z filmów Barei.

Fundacja Greenmind, partner merytoryczny Sióstr Rzek w akcji Moda na Rzeki, gorąco zachęca do wpłat, które pomogą pracującym społecznie i wydającym prywatne fundusze aktywistom. Wesprzyjmy ich! Niech to będzie wyrazem naszego obywatelskiego sprzeciwu wobec zawłaszczania polskich rzek przez Wody Polskie!

English below:

Operator stopnia Włocławek – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – odmówił w lipcu prześluzowania drewnianego galara, którym Siostry Rzeki płynęły z Krakowa do Gdańska. Chcemy zrefundować koszty użycia dźwigu i lawety użytych do przetransportowania galara przez stopień Włocławek. Operacja kosztowała 2 485 zł i tyle chcemy zebrać. To niby niedużo, ale nie chcielibyśmy, aby ludzie promujący naturalne walory Wisły pozostali z tym problemem sami. Fundacja Greenmind, jako partner merytoryczny Sióstr Rzek gorąco zachęca do wpłat.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 49

 
Użytkownik niezarejestrowany
25 zł
 
Agata Bargiel
ukryta
 
Agata Bargiel
ukryta
 
Jacek Dargiewicz
50 zł
 
Anna
200 zł
 
Rafał
130 zł
 
Karina Jarzyńska
ukryta
 
Magdalena Rysz
100 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
25 zł
Zobacz więcej