Historia niezwykła czyli kundel bury wybrał się na zakupy?

Tak do końca nie wiemy jak to się stało ale Amorek znalazł się w centrum handlowym i zawędrował do sklepu zoologicznego.

Czy to miastowy włóczęga? Ma dom i po prostu dał nogę aby zjeść coś na mieście?

Raczej w to nie wierzymy. Chłopak był goły i wesoły, żadnego chipa, a ogłoszenia na lokalnych grupach rozeszły się bez echa.

Prawda jest taka, że prawdopodobnie sam sobie tej wycieczki nie wymyślił.

Może komuś znudziła się wizja spacerowania z psem w taką pogodę? Może po prostu miał dosyć psiego towarzystwa?

Dociekać możemy ale prawdy się nie dowiemy. Fakt jest taki, że Amorek jest obecnie bezdomny i potrzebuje Twojej pomocy.

Ja wiem, że to taki najzwyklejszy kundelek jakich są miliony ale mam nadzieję, że ktoś znajdzie dla niego miejsce w swoim serduszku ♥ Przygotujemy go do adopcji, wykastrujemy i zaszczepimy, liczymy ogromnie na Waszą pomoc. Liczy się każda złotówka!

Jeśli chcesz pokochać Amorka to dzwoń koniecznie: 664 260 947