Aktualizacja 25.08.2020 - informacja na końcu opisu

Prostymi żołnierskimi słowami - Potrzebujemy pomocy

Jesteśmy malutka organizacją. Mamy ponad 30 psów pod opieką (i na utrzymaniu), trudnych psów, wiele niezsocjalizowanych, wymagających wiele czasu i pracy. Te są kolejne.

Nie rozumiemy, dlaczego wcześniej nie starano się rozwiązać problemu, kiedy był mały. Dziś jest duży. Był sobie pies wiązany na sznurku i dokarmiana sunia. Dziś jest już trzecie pokolenie urodzone w bezdomności. Zgłoszono nam chodzące po wsi 3 suki, 3 mioty, 2 podrostki i 2 dorosłe psy, z czego jeden ma sznurek wrośnięty w szyję, ropieje i śmierdzi, więc wieś go przegania.

Wczoraj udało się nam odłowić najstarszą sunię i 3 jej szczeniaki, takie około 7-8 tygodniowe.

Zabraliśmy też jednego – jedynego szczeniaka drugiej suni. Jest malutki, ma może 4 tygodnie.

Sunia go odrzuciła, był dokarmiany przez gospodarzy, więc i tak jego mamę trzeba odławiać oddzielnie. Trzeci miot jest najstarszy, ma ponad 3 miesiące. Ich matka je gdzieś wyprowadziła. Poza tym jedynakiem reszta szczeniaków mieszka w krzakach i zarośniętych śmieciach, więc nie było łatwo je znaleźć.

Teren otwarty, gospodarstwa we wsi są ogrodzone tylko od drogi, łączą się między sobą, otwarte z tyłu na pola i łąki.

Psy trzymają bezpieczną odległość, co w przypadku każdego z nich oznacza wprawdzie co innego, ale dla niektórych to 50-100 metrów. Wyłapanie potrwa.

W tej chwili potrzebujemy:

Dla zabezpieczonych psów:

Dobrej karmy i suplementów dla odłowionej suni matki – jest bardzo chuda

Mokrej karmy i suplementów dla 2-miesięcznych szczeniaków

Mokrej karmy dla 4-tygodniowego maluszka

Podkładów 60x60cm lub 60-90 cm

Środków czystości – proszki/płyny/kapsułki do prania (pralka chodzi jak przy niemowlakach – szczeniaki mają chorą skórę a najmniejszy pchły); ręczniki papierowe, środki do dezynfekcji

Hexaderm i Nizoral

Dla psów pozostałych do odłowienia – są chude, głodne, polują na wsi na kury, wygrzebują w polu myszy i krety

Mokra karma

Środki na odrobaczenie

Tabletki przeciw pasożytom zewnętrznym

Prozaicznie dość potrzebujemy też środków na paliwo, bo cała akcja będzie teraz wymagać sporo jeżdżenia.

Poza wszystkim najbardziej dobija nas to, że wcześniej ogarnięcie problemu było takie proste do zrobienia, a teraz wymaga takiego wysiłku i zaangażowania ludzi, czasu, pieniędzy. Ale jak się tego nie ogarnie, to znowu będą kolejne pokolenia bezdomnych coraz bardziej zdziczałych. Z każdym kolejnym pokoleniem ogarnięcie tego jest coraz trudniejsze.

Aktualizacja 25.08.2020

Kilka dni temu udało się złapać dwa podrostki. Okazało się, że to piesek i sunia. Szczęśliwie nie miała jeszcze szczeniaków.

A wczoraj została złapana kolejna sunia i nareszcie udało się złapać psa ze sznurkiem wrośniętym w szyję. Obklejony cuchnącą ropą.

Pierwsze zdjęcie to sunia, kolejne to tzw. pies ze sznurkiem.

narkozę metabolizował w tempie kosmicznym. W tej ranie było wszystko - resztki sznurka do snopowiązałki, trawa, chwasty. Dostał antybiotyk, leki przeciwbólowe. Jest nieufny, od 3 lat nie dał się nikomu dotknąć. Ale teraz powinno być mu lżej.

Na dziś wyłapaliśmy z tego bezdomnego stada 5 dorosłych psów i 5 szczeniaków. Zostały tam jeszcze 2 dorosłe psy.