Pomoc dla bezdomnych psiaków z krajów bałkańskich
Pomoc dla bezdomnych psiaków z krajów bałkańskich
Nasi użytkownicy założyli 1 235 094 zrzutki i zebrali 1 375 165 691 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Dopiero co zakończyliśmy akcję dla Domów Tymczasowych pod tym linkiem: https://zrzutka.pl/5wh2wd
Rozdaliśmy paczki, część wzięliśmy ze sobą dla bezdomnych psów w Rumunii, a tak los chciał, że pokierowało nas głębiej na Bałkany, stąd też ta zrzutka.
Będzie krótko o pieskach. I nie o naszych, a o tych, które mają dużo gorzej, ale często dawały nam znać, że potrafią się cieszyć z wszystkiego. A z truchła wrony potrafią zrobić ekstra zabawkę, która jest niczym piłka do siatkówki.
Minął miesiąc naszej podróży, której głównym celem miała być Rumunia, a przy okazji mieliśmy podzielić się jedzeniem z bezdomnymi psami, z którymi podobno w Rumunii jest duży problem. Jakoś jednak nas tak pokierowało, że wylądowaliśmy w wielu Bałkańskich krajach. Bułgaria, Macedonia, Albania, Kosowo, Czarnogóra czy od wczoraj Serbia. I w tych krajach dopiero widać jak źle mają psy. Jest ich ogrom, a wczorajszy widok, gdy wjechaliśmy do Czarnogóry, która traktowaliśmy tylko tranzytowy - no to po prostu dramat.
Piękne otoczenie, cudowny kanion i wysypisko śmieci. Dzikie. Pełne śmieci, wypalanych śmieci, a wśród tych śmieci psy, które w krajach Bałkańskich żyją głównie jedząc śmieci...
Nie było dla nas problemem przeznaczyć część budżetu na dokupienie karmy, już niewysokiej klasy, jak te 8 kilo, które zostało z naszych zakupów podczas zbierania akcji. Spisaliście się wtedy i pomogliśmy bezdomniakom z tymczasowych domów i rozdaliśmy też psom w Rumunii i Bułgarii. Później kupiliśmy już zwykłą karmę, która jest i tak o milion razy lepsza od starych śmierdzących śmieci. Przed nami jeszcze kilka dni podróży, a dzisiejsza sytuacja spowodowała, że zdecydowaliśmy się na szybką akcje zrzutkową.
Cudowny szczeniaczek, bez zaufania. Uciekał, nie chciał podejść. 15 minut i najlepsi przyjaciele i tu jest element, który niestety najbardziej nas boli. Oprócz nakarmienia, przytulenia, głaskania nie możemy zrobić nic więcej... Nie możemy ich wziąć i niestety tu często serce nam pęka...
Ale chcemy jeszcze przez te kilka dni pomoc. Rozszerzyć akcje, która robiliśmy przed wyjazdem dla Tymczasow i pomoc psom tutaj, które niestety ze względu na Religie, która tutaj w tych regionach przeważa są traktowane bardzo źle. Gdyż dla muzułmanów psy to dość niefajne zwierzęta, a czarne to wcielenia diabła. Często widzieliśmy jak nas omijali podczas spacerów po miastach, ale o tym wszystkim i o poprzedniej akcji po naszym powrocie, a teraz szybka akcja. 24-godzinna. Poświęć kawkę czy czekoladę lub piwo i wrzuć 5zl. My jutro w większym mieście kupujemy wielki wor karmy, która trafi do kolejnych pieskow. A zdjęcia kilka z setek nakarmionych przez nas macie pod spodem. Wraz z imienia mi bo większość nazywamy... Dodatkowo kilka słów o tych pieskach i naszej historii związanej z nimi.
W galerii kilka zdjęć i filmików. Zdecydowanie wszystkie materiały zamieścimy w jakimś artykule podsumuwujacym poprzednią akcję. Wszystko to po naszym powrocie z naszej podróży.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Powodzenia. Serce boli ze tak świat traktuje psiaki.