Na pokój i życie
Na pokój i życie
Nasi użytkownicy założyli 1 263 866 zrzutek i zebrali 1 454 051 213 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Aby żyć godnie, normalnie i bez przemocy.
Witam, moja sytuacja wygladała następująco:
Mieszkałam w kawalerce u rodziny (tzw. dziadków) razem z juz ex chłopakiem. Z powodu regularnych awantur domowych kończących sie wizytami funkcjonariuszy policji (tzw przemoc domowa, sprawy niestety nie założyłam) od 'dziadków' dostałam 5-dniowy czas na wyprowadzke. Było to niemożliwe w tak krótkim czasie-szczególnie, gdy nie pracowałam ze względu właśnie na sytuacje u mnie "w kawalerce".
Przy "rodzinie" i funkcjonariuszach pakowalam sie w 1,5h. Wszystkie rzeczy, zapakowane w koce itp wynieslismy przed blok.
Byliśmy w rożnych miejscach, razem az w końcu osobno.
Po drodze zdarzyło sie sporo zarówno przykrych, niemiłych sytuacji jak i tych pozytywnych, gdy ktos pomagał...
Obecnie tzw dziadkowie (po 80-kilka lat, a to raczej jest istotne) "przyjęli mnie pod swój dach". Jest... Cieżko. Zdarzały sie sytuacje przemocy fizycznej, psychicznej. Regularnie wmawia mi sie nieprawdziwe rzeczy, zaprzecza fakty, "nie mam prawa" nikomu mowić o tym "co sie dzieje w domu". Staram sie utrzymać nerwy na uwięzi, jednak psychicznie a także i fizycznie nie daje juz rady-kilka razy uciekałam w strachu po prostu-do znajomych, noclegowni czy byłego chłopaka.
Paradoksem i najlepszym przykładem jest to, ze ci sami ludzie, którzy sprezentowali mi ponad 2-miesiące bezdomności teraz 'laskawie' "przyjęli mnie" do siebie - sytuacja nie należy wiec do łatwych.
Cieżko mieszkać z ludźmi, którzy przez swój wiek sa jednym słowem "trudni". Cieżko żyć, gdy na każdym kroku boje sie co zdarzy sie za chwile. Gdy przemoc i zachowania tzw toksyczne sa na każdym kroku.
Nie chce juz tych słownych przepychanek, złośliwości, braku prywatności i jakiejkolwiek stabilizacji.
Proszę o pomoc i zrozumienie - jak wielkiej siły wymaga ode mnie założenie tej zbiórki oraz opisanie tej sytuacji.
Pragnę wynająć pokój, nie prosząc sie ich o pieniądze - nie mam juz na to sił. Zacząć prace i szkołę - to jest ostatni moment, gdyż semestr mam juz zaliczony.
Po prostu żyć tak jak zasługuje na to każdy człowiek.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.