Mój pierwszy wózek elektryczny
Mój pierwszy wózek elektryczny
Nasi użytkownicy założyli 1 232 328 zrzutek i zebrali 1 366 730 787 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności2
-
Kochani! Dziękuję bardzo! Kończę zbiórkę i jutro zamawiam wózek!!! To wszystko w pół dnia❤️❤️❤️❤️❤️nie umiem opisać co czuję, ale w tym słowie DZIĘKUJĘ jest wszystko. Dodam, że pomyslalam sobie dziś wieczorem, trochę przewrotnie, że skoro tak szybko uzbierałam pieniądze i od tak wielu osób usłyszałam dobre słowa na mój temat to jak umrę, a wszyscy przyjedziecie by mnie pożegnać to pamiętajcie, ze pozniej ma być wielka impreza i radość, ze mogliśmy sie poznać i że już nie będę potrzebowała wózków ani koncentratorów 🤪🤪🤪🤪wiem czarny humor, ale dokładnie takie miałam myśli. Z pewnością w najblizszym czasie zostanie odprawiona Msza Św. dziękczynna za każdego i każdą z Was i będę prosić Boga o Jego błogosławieństwo dla Was. A jak już przyjdzie wózek to i sesje sobie na nim trzasnę i pochwałę się Wam z pewnością jak wyglada i jak ja wygladam na nim🤣 No i do zobaczenia gdzieś na drogach Chocianowa, ale nie tylko🤪 Jeszcze raz DZIEKUJĘ❤️❤️❤️ i wiem jedno: naprawdę dobrze jest czynić dobro, bo ono wraca po tysiąckroć. Dziś tego doświadczyłam na maksa❤️🙏🏼❤️
Ps. Nadwyżka zostanie wykorzystana na dokupienie jeszcze poduszki specjalnej.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Nazywam się Beata Dyko.
5 lat temu poprosiłam Was, byście pomogli mi w zakupie przenośnego koncentratora tlenu, który umożliwiałby mi nadal swobodne poruszanie się. Oczywiście odpowiedzieliście na moją prośbę bardzo szybko i dzięki temu mogłam wrócić do jeżdżenia, głoszenia konferencji, wyjazdów z domu na wakacje itd. Jak to w życiu bywa posuwamy się w latach i zdrowie zaczyna nam szwankować a co dopiero u osób, które są z niepełnosprawnościami z pakietem różnorodnych chorób wtórnych. A taką osobą jestem ja.
Po moim ostatnim pobycie w klinice wróciłam z gorszym stanem zdrowia co spowodowało, że teraz nie jestem w stanie poruszać się na własnych nogach dalej niż po domu.
Dzięki przyjacielowi mogłam pojechać na tydzień nad morze, ale musieliśmy wziąć wózek i nie zazdrościłam mu, bo wszędzie musiałam jechać na wózku więc podjął się nie lada wyzwania, za co jestem i będę mu wdzięczna do końca życia.
Podczas tego wyjazdu po raz kolejny musiałam stanąć w prawdzie i przyjąć do świadomości fakt, że aby móc gdziekolwiek się ruszyć potrzebuję wózka elektrycznego, by być nadal chociaż w części samodzielną a jednocześnie idąc gdzieś z kimś, np. spacer nie obciążać pchaniem wózka nikogo a przy okazji spędzić czas na rozmowie a nie patrzeniu gdzie ma pojechać, by nie wpaść w koleinę czy jakąś dziurę.
Dlatego zdecydowałam się (za namową przyjaciół) poprosić Was o pomoc przy zakupie wózka elektrycznego "moja nowa elektryczna fura", który będzie się składał, aby wsadzić do bagażnika samochodu, a który pomoże mi w byciu bardziej samodzielną. Dzięki temu mój wyjazd nad morze będzie czasem z przyjaciółmi i będzie to nie tylko dla mnie, ale też dla nich czas odpoczynku fizycznego i psychicznego.
Ten wózek zapewni mi możliwość pójścia na kawę do siostry, czy pojechanie na spacer z przyjaciółką.
Przy pierwszej zbiórce na koncentrator, który mi służy po dziś dzień ktoś mi powiedział, że dzięki mojej prośbie pozwolę inny czynić dobro względem mnie.
Dlatego proszę Cię o wpłatę na zakup mojego pierwszego wózka elektrycznego a dzięki temu staniesz się częścią czegoś większego, bo ludzi, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka.
Z góry dziękuję za wpłaty i udostępnienia tego linka z zrzutką.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dużo zdrowia!
Zostało już niewiele :)
Dziękuje wszystkim ludziom dobrej woli. Jesteście niesamowici dla niesamowitej osoby.
Powodzenia Wojowniczko!
Dziękuję....Oj jak dawno się nie widzieliśmy...aż uśmiechnęłam się jak zobaczyłam, że to TY :) dziękuję
Powodzenia 🍀🙂
Wiem, że nazbierasz Beatko w mig🤩