PODAJ DLON -POMÓŻ MI WRÓCIĆ DO ŻYCIA ZBIÓRKA DLA ROBERTA NA LECZENIE I RECHABILITACJIĘ
PODAJ DLON -POMÓŻ MI WRÓCIĆ DO ŻYCIA ZBIÓRKA DLA ROBERTA NA LECZENIE I RECHABILITACJIĘ
Nasi użytkownicy założyli 1 231 905 zrzutek i zebrali 1 365 450 854 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
"Wszystkie nasze marzenia mogą się spełnić, jeśli tylko mamy odwagę za nimi podążyć"
W. Disney
Mam na imię Robert, a moim marzeniem jest wrócić do zdrowia.
Kochani, bez Waszej pomocy jestem zdany na postęp choroby, nieuchronną utratę zdrowia i sprawności oraz trwałe kalectwo psychofizyczne. A ja chcę żyć i spełnić jeszcze kilka marzeń.
MOJA CHOROBA - STWARDNIENIE ROZSIANE (POSTAĆ WTÓRNIE POSTĘPUJĄCA)
W 2000 r. w 10 wojskowym szpitalu klinicznym z polikliniką w Bydgoszczy zdiagnozowano u mnie ciężką postępującą chorobę - stwardnienie rozsiane. Choroba od tegoż roku przebiegała w różny sposób i o różnym stopniu nasilenia objawów. Kładąc mnie wielokrotnie na oddziały neurologiczne. W roku 2013 w ciągu kilku dni, choroba przykuła mnie do łóżka. Z dnia na dzień z aktywnego i sprawnego mężczyzny stałem się leżącym, ciężko chorym pacjentem, wymagającym pomocy.
W roku 2013 miałem rozpocząć terapie lekiem nowej generacji. Niestety miesięczny koszt kuracji to w najlepszym przypadku 8200 zł.
Obecnie szukam kliniki bądź ośrodka w Polsce (lub za granicą), który zdecyduje się mnie leczyć lub zastosowałby inną formę terapii odmiennej od polskich standardów NFZ jak i zapewni profesjonalną rehabilitację.
Dodatkowo, podczas kontrolnego badania rezonansem magnetycznym wykryto mi w mózgu torbiel pajęczynówki. Wiąże się to również z kosztownym i długotrwałym leczeniem. Stan mojego zdrowia jest ciężki a moje możliwości podjęcia skutecznego leczenia są bliskie zeru. Ciężar psychiczny sytuacji w jakiej się znalazłem zdaje się być chwilami nie do udźwignięcia.
Dlatego proszę o pomoc. Każda złotówka przybliża mnie do celu. Wierzę, że jest w Was duża moc.
MOJE MARZENIA...
Chciałbym... wrócić kiedyś do normalnego życia. Marzę o tym. Zawsze byłem wysportowanym mężczyzną, kochającym muzykę, granie na gitarze, byłem DJ-em i prezenterem w radiach internetowych. Interesuje mnie informatyka, elektronika stosowana, motoryzacja, bankowość. Lubię również teatr jak i kino. Niestety choroba zaczęła niszczyć moje pasje i to co kocham. Przerwała studia, które chciałbym kontynuować na wydziale informatyki i telekomunikacji na Politechnice Poznańskiej. Chciałbym jeszcze cieszyć się życiem, mieć rodzinę, podjąć pracę zarobkową być może jako inżynier tworzący elektroniczne metody pomocy niepełnosprawnym z uszkodzeniem ośrodkowego układu nerwowego. Neurologia, psychiatria i psychologia to dziedziny, które mnie interesują z racji mojej choroby. Wiedza na ten temat pomaga mi znaleźć rozwiązania moich problemów zdrowotnych, lecz bez Waszej pomocy moja wiedza jest bezużyteczna gdyż finansowo nie dam rady.
MOJE MOŻLIWOŚCI LECZENIA:
Obecnie nie mam żadnych możliwości finansowych na podjęcie odpowiedniego leczenia.
Jestem sam, mieszkam z chorą mamą, która sama wymaga specjalistycznej opieki. W takiej sytuacji jestem zdany na pomoc Państwa, która starcza na zaspokojenie podstawowych potrzeb.
W tej chwili utrzymuję się z renty socjalnej w wysokości 644,50 zł i zasiłku pielęgnacyjnego w kwocie 153 zł a to wystarcza tylko na życie. O leczeniu czy rehabilitacji mogę w obecnej sytuacji zapomnieć.
Bez Waszej pomocy jestem jednak zdany na postęp choroby i nieuchronną utratę zdrowia i sprawności oraz trwałe kalectwo psychofizyczne.
JAK JESZCZE MOŻESZ MI POMÓC?
Należę do Polskiego Towarzystwa Stwardnienia Rozsianego oddział warszawski z siedzibą przy pl. Konstytucji 3/72, gdzie posiadam subkonto
numer subkonta: 51 2130 0004 2001 0405 6198 0002
oraz numer KRS: 0000083356
Jestem także podopiecznym Fundacji Dobro Powraca. Gdzie również posiadam subkonto
Numer konta: mBank SA 95 1140 1140 00000 2133 5400 1001
oraz numer KRS: 0000338878
Darowizny od osób prywatnych czy firm należy wpłacać na konto Fundacji Na Rzecz Chorych na Stwardnienie Rozsiane – „Dobro Powraca” (www.dobropowraca.pl), w tytule przelewu wpisać: TRAWIŃSKI ROBERT. W przypadku 1% podatku należy wpisać TRAWIŃSKI ROBERT w polu "cel szczegółowy" na formularzu PIT. Dopisek jest bardzo ważny ponieważ pozwoli przekazać pieniądze bezpośrednio na moje subkonto.
Najprostszą dla „Was” metodą pomocy mi było by przekazanie 1% podatku, lub też innej formy pomocy finansowej. Prosiłbym również o ile to możliwe firmy o wsparcie finansowe i zainteresowanie się moją chorobą jak i dramatem z nią związanym.
Bardzo się boję, a jednocześnie tak bardzo chce żyć. Z tego miejsca proszę ludzi dobrej woli o pomoc. To przywróci mi wiarę w lepsze jutro.
Z UWAGI, IZ EWENTUALNA POMOC OD DARCZYŃCÓW I LUDZI O DOBRYCH SERCACH DOKONYWANA NA MOJE SUBKONTO WE FUNDACJI www.dobropowraca.pl MOŻE BYĆ WIDOCZNA I DOSTĘPNA DLA MNIE DOPIERO POD KONIEC ROKU CZYLI 2017 - CO WYNIKA Z ROZLICZANIA SIE PRZEZ URZĘDY SKARBOWE I EWENTUALNYCH DARCZYNCÓW, ZWRACAM SIE Z GORĄCĄ PROŚBĄ O MOZLIWOŚĆ PRZEKAZYWANIA JAKIEJKOLWIEK POMOCY FINASOWEJ NA MOJE PRYWATNE KONTO W BANKU ALIOR O NUMERZE RACHUNKU 75 2490 0005 0000 4000 3143 2996 CO POZWOLIŁO BY MI NA SZYBSZE PODJĘCIE SPECIALISTYCZNEGO LECZENIA I REHABILITACJI WIELWYMIAROWEJ Z UWAGI NA ZNACZNE POGORSZENIE STANU ZDROWIA I OGROMNY POSTĘP CHOROBY
Z WYRAZAMI SZACUNKU: TRAWIŃSKI ROBERT
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!