id: 7sw6ym

Po Pumbę przyszła śmierć. Przyszła i czeka. A on ma tylko Ciebie.

Po Pumbę przyszła śmierć. Przyszła i czeka. A on ma tylko Ciebie.

Nasi użytkownicy założyli 1 262 016 zrzutek i zebrali 1 449 416 442 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Do schroniska, które wspieramy na Filipinach trafił ostatnio Pumba. Kiedy potrzebujemy pomocnej dłoni, dobrze mieć kogoś, kto nam ją poda. Dzisiaj to on jej potrzebuje. Chwyćmy jego maleńką łapkę i dajmy mu nadzieje na lepsze jutro. Skrajnie wychudzony i wycieńczony psiak, nie mając dotychczas nikogo, kto pomoże mu w trudnych chwilach, musiał radzić sobie sam. Aż do dziś.


Bo kiedy ujrzeliśmy zdjęcie Pumby, jego cierpienie które czuliśmy namacalnie nawet przez telefon, nie mogliśmy przesunąć obojętnie ekranu i zająć się innymi sprawami. Czasem ciężar, jaki musimy nieść na swoich barkach, nas przerasta. Ale wtedy ważne jest, aby nie poddawać się i nie mieć oporów, aby poprosić o pomoc. I tak, zdecydowaliśmy się dźwignąć wielki ciężar z barków właścicieli schroniska na Filipinach. Chociaż są bardzo silni i waleczni, sytuacja zaczęła ich przerastać. Zwierzaki, o które się troszczą potrzebują przecież odpowiedniej opieki, a leczenie Pumby to ogromne koszty. Psiak potrzebuje odpowiedniej diagnostyki, jest schorowany i mimo sesji odrobaczeń jego stan się nie poprawia. Trzeba zapewnić mu dobrą karmę, bo jest skrajnie wychudzony. Pumba wymaga też natychmiastowego leczenia i transportu do kliniki, w której będzie mógł wracać do zdrowia.

Pumba (6).jpeg

Moglibyśmy znaleźć wiele racjonalnych argumentów, aby nie pomagać. Przecież mamy tu, u nas, wiele psiaków, które potrzebują pomocy. Ale czy to coś zmieni? Tam, setki kilometrów stąd nadal będą cierpieć i chorować samotnie zwierzęta. Bez większych szans na ratunek, bez nadziei na pomoc i lepsze życie, będą tracić zdrowie i siły. Czy nie lepiej okazać więcej dobroci i pomocy, niż nadmiar kalkulacji i nieufności?

Pumba (18).jpeg

Może nie jesteśmy aniołami na tym świecie, ale możemy sprawić, że Pumbie będzie lepiej, łatwiej i radośniej. Możemy pomóc mu wyzdrowieć. Wystarczy, że wesprzemy jego powrót do zdrowia i pomożemy zawalczyć o jego życie.



Pumba (3).jpeg

Pumba (15).jpeg

Pumba (20).jpeg

Pumba (21).jpeg

---------------------------------------------

bQoFFanajYlDA9hu.jpgJanice jeszcze w Polsce w naszym ośrodku


Akcja organizowana w ramach globalnego projektu Fundacji Centaurus „Zwierzęta bez granic”. W projekcie biorą udział sprawdzone przez nas miejsca na świecie, które otaczamy opieką - bo dokładnym sprawdzeniu przez naszych lokalnych aktywistów. Janice, która prowadzi ten projekt na Filipinach, pracowała wraz ze swoim narzeczonym Johnem u nas w ośrodku przy koniach - mijają od tego czasu ponad dwa lata. Była jednym z najbardziej oddanych działaczy a fotografie jej autorstwa mogliście nieustannie śledzić w naszych social mediach. John został w Polsce w Centaurusie, jest bohaterem wielu zdjęć i vide, które możecie oglądać. Zaś nasza Janice musiała ze względów rodzinnych wrócić na wyspy. Chciała jednak kontynuować swoje działania na rzecz zwierząt i postanowiliśmy wraz z nią stworzyć taką inicjatywę w miejscu, w którym Janice żyje. Bo historie, które opowiadała sprawiały, że nie mogliśmy przestać myśleć o tym, co tam się dzieje. Filipiny to inny świat. Janice odwiedza więc lokalne schroniska i fotografuje, rozmawia i dokumentuje, a potem opowiada nam historie i losy, od których płyną łzy i które poruszają najgłębsze struny naszej ludzkiej duszy. Przedstawiamy Wam zwierzęta w aparacie naszej Janice, zwierzęta którym chcemy pomóc. Janice bezpośrednio nadzoruje wszystkie działania tam podejmowane i jest z nami w codziennym kontakcie. My opowiadamy te historie Wam. I może razem sięgniemy tam, gdzie nikt nie sięga - i zrobimy dla tych zwierząt cud, jaki wydaje się niemożliwy. Oczywiście, to 16 godzin lotu. Wierzcie jednak, że cierpienie nie zna granic. Tam nie działają prawie żadne organizacje, a zwierzęta nie mają w praktyce żadnych praw. Dzięki Janice możemy tam wesprzeć konkretne psy i koty oraz zadziałać globalnie dla zmiany świadomości. Dołącz do nas. Te zwierzęta nie mają nikogo. I świat nigdy o nich nie usłyszy. Bądź ich głosem. Nawet jeśli są od Ciebie tysiące kilometrów. Stań za nimi wraz z naszą Janice.

Z5UwsoToMxOs6Vc3.jpgYMuXI5JlVlw0mvHc.jpg

598SksxlImgYYslX.jpgfC7gc4I5hPhiKcN7.jpg

v0PYd8TBGlqcSDRn.jpg

W6yg5XsIEbcGtQN3.png

4uiJvFuh06PiFL0x.jpg

ZUgukCDCtS3XDmmU.png

SdT8iwRgLt2IeZkI.jpg

iOPiSkcryh9ONMsp.jpg

s4vXDARfaccnCagH.jpg

f2S4CxTIXDj0Mu1Y.png

gklIdwu5EN3DMdVz.jpg

lQaWpHe38XNWGWlX.jpg

eJdllJOlqhRHCK2D.jpg

WyrwV5vJiedMttGu.jpg

C0wKDUa0hNKYrZs8.jpg

Qb2O94DajUl9VeSH.jpg

---------------------------------------------


Fundacja Centaurus działa w imieniu zwierząt od 2006 roku. Jest organizacją non profit. Centaurus to prawie 3000 ocalonych koni, w tym ponad 200 osiołków, parę tysięcy psów i kotów, liczne zwierzęta gospodarskie. One wszystkie żyją dzięki takim osobom jak Ty. Bez tego wsparcia, ratowanie nie byłoby możliwe.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!