Aktualizacja:

22 grudnia kończy się zbiórka w której chciałam żebyśmy uzbierali 2000zł, które po jednym dniu zamieniły się 4000, które to uzbieraliśmy w trzy dni...

Finalnie na koncie zrzutki na Posiłki dla bezdomnych im. Stasia Golucha mamy 4 827zł

Pytacie jak to będzie wyglądało? Otóż obiady przygotowane przez 8 lubelskich restauracji i jednorazowo kawę zawieziemy osobom bezdomnym:

23 grudnia (70 obiadów, które przygotują Ambaras, Restauracja Mandragora i Viva La Pizza; 70 kaw pozyskanych z kuponów do Maca i 16kg pieczonego mięsa (8 restauracji przygotuje po 2kg), które będą rozdysponowane bezdomnym w 1 i 2 dzień świąt)

30 grudnia (70 obiadów, które przygotują Studnia, Hades Szeroka i Padbar Lublin)

5 stycznia (60 obiadów, które przygotują: OSTRO, Perłowa Pijalnia Piwa, Viva La Pizza i Padbar Lublin)

Bilans: każda restauracja szykuje 25 obiadów dwudaniowych (1 obiad za 20zł) i 2kg pieczonego mięsa w cenie 80zł. Zatem na obiady i mięso wydamy równo 4640zł. Na koncie zrzutki pozostaje 187zł - dam znać, czy za tę kwotę kupimy potrzebne bezdomnym produkty, czy może zostawimy tę kwotę na poczet przyszłorocznej zbiórki - bo nam się w tym roku w Lublinie nowa tradycja zrodziła i będę tę zrzutkę organizować co roku

Wszystko co chciałabym Wam powiedzieć zamyka się w prostym stwierdzeniu: #ludziesądobrzy

Na miejscu wydawaniem posiłków zajmują się wolontariusze "Gorącego Patrolu" działającego przy Centrum Wolontariatu w Lublinie, a ja mogłabym sobie sama w nosie podłubać, ale na szczęście jak zawsze wspiera mnie niezawodna #WOLOBANDA

#teamkawa to: Monika, Monika i Szymon

#teamjedzenie to: Iza i Dawid

Dziękuję Wam!

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Potrzebą na obiady kwotę, która szybko wzrosła dwukrotnie uzyskaliśmy 3 dnia po ogłoszeniu zbiórki. Nie zamykam jej, bo jest zaplanowana do 22 grudnia i wygląda na to, że uzbieramy na trzecią turę obiadów! O wszystkich działaniach i tym jak wydane zostaną pieniądze z tej zrzutki będę Was informowała tu w opisie.

Robiłam już różne rzeczy, ale nigdy zrzutki.

A że podobno w życiu trzeba spróbować wszystkiego... Oto ona!

Cel jest prosty: 200 dwudaniowych obiadów dla bezdomnych z Lublina! (codziennie w świetlicy przy ul. 1 Maja posiłki wydają wolontariusze "Gorącego Patrolu" - to ich działalność chcę wesprzeć)

Kluczowym elementem akcji jest to, że przygotuje je 8 lubelskich restauracji (każda po 25 posiłków i wszystko wskazuje na to, że będzie ich więcej)

Dlaczego?

Bo zbliżające się święta, to dla osób bezdomnych trudniejszy niż zwykle czas.

Bo przez długi czas jako wolontariuszka Gorącego Patrolu brałam udział w wydawaniu posiłków i zależy mi na tym, żeby dostali pyszny, pełnowartościowy, dwudaniowy posiłek.

Bo restauracje, które je przygotują walczą o przetrwanie i dla nich te obiady to realne zamówienie - przynajmniej tego jednego dnia!

Dlaczego wreszcie? Bo wierzę, że #ludziesądobrzy i że razem możemy zrobić coś naprawdę wartościowego.

Pieniądze zbieramy do 22 grudnia, obiady zawieziemy bezdomnym 23 grudnia i tydzień później 30 grudnia! Wygląda na to, że trzeci termin ustalimy na styczeń - dam Wam oczywiście znać.

💙💙💙